2 października 1944 - 63 dzień Powstania poniedziałek
imieniny Euzebii, Eustachego
wsch. sł. 6.55; zach. sł. 18.28; śr. temp. powietrza 14°C
zachmurzenie duże; stan wody w Wiśle 75 cm
Godz. 20.00 czasu niemieckiego (21.00 czasu polskiego) ustają działania wojenne w Warszawie. Po 63 dniach walki - cichnie wszystko... Wraz z upadkiem powstania kończy działalność Harcerska Poczta Polowa. Jej archiwum zostało zakopane w metalowych skrzynkach na podwórzu posesji Wilcza 41 (po wojnie wydobyte przez Służbę Bezpieczeństwa PRL i nie ujawnione). Ze Śródmieścia wychodzi około 16.000 cywilów. Rozpoczyna urzędowanie komisja łącznikowa mająca za zadanie uregulowanie dalszych spraw dotyczących opuszczenia przez wojska AK terenu Warszawy i zabezpieczanie terenu.
opracował: Maciej Janaszek-Seydlitz
1 października 1944 - 62 dzień Powstania niedziela
imieniny Teresy, Danuty
wsch. sł. 6.53; zach. sł. 18.30; śr. temp. powietrza 11°C
Rano słonecznie, po południu pochmurno; stan wody w Wiśle 51 cm
Pierwszy dzień zawieszenia broni. Ulicami: Grzybowską, Piusa XI, Śniadeckich i Al. Jerozolimskimi wychodzi pierwszego dnia zawieszenia broni zaledwie 8.000 osób spośród ludności cywilnej. Dzień upływa na reperowaniu zniszczonych mundurów, poszukiwaniu ciepłej odzieży, ukrywaniu archiwów i szukaniu bliskich. Bezpośrednio po godz. 20.00, a więc po upływie terminu zawieszenia broni, na Śródmieście spada nawała ognia artyleryjskiego. Niemcy przypuszczają szturm na Śródmieście, który trwa do ok. 5.00 następnego dnia. Wobec beznadziejności sytuacji i braku realnych możliwości pomocy, po dłuższej debacie, dowództwo powstania podejmuje decyzję kapitulacji. Gen. "Bór" wyznacza specjalną komisję do rozmów ze stroną niemiecką w sprawie zaprzestania działań bojowych w Warszawie. Przez całą noc komisja opracowuje polskie warunki złożenia broni.
opracował: Maciej Janaszek-Seydlitz
29 września 1944 - 60 dzień Powstania piątek
imieniny Michała, Gabriela, Rafała
wsch. sł. 6.49; zach. sł. 18.35; śr. temp. powietrza 9°C
lekkie zachmurzenie; stan wody w Wiśle 50 cm
Od świtu ostrzeliwane są polskie stanowiska na Żoliborzu. Po godzinnym, huraganowym ogniu artyleryjskim siły 19 Dolno-Saksońskiej Dywizji Pancernej uderzają na Żoliborz. Z rąk do rąk przechodzi fabryka Opla na ul. Włościańskiej, ciężkie walki toczą się o bloki "Zgoda" i "Zimowe Leże" na ul. Słowackiego, o klasztor Zmartwychwstanek przy Krasińskiego, którego obrońcy tracą około 200 żołnierzy. Po naporem czołgów powstańcy wycofują się z "Twierdzy Zmartwychwstanek" na rogu Krasińskiego i Stołecznej, z fabryka "Opla" i hali targowej na ul. Słowackiego. Na południu pluton AK ppor. Tadeusza Magiera "Żytomirskiego" stacza zażartą walkę na rogu ul. Felińskiego i Al. Wojska Polskiego. Atakujący tutaj Niemcy tracą ponad 50 żołnierzy. Niemcy w walkach na Żoliborzu ponoszą znaczne straty w postaci zabitych i rannych. Tracą też blisko 30 czołgów. W Śródmieściu nieprzyjaciel usiłuje opanować przez zaskoczenie Nowy Świat, ul. Książęcą i pl. Trzech Krzyży. Po trzygodzinnej walce ataki zostają odparte, a oddziały niemieckie odrzucone na pozycje wyjściowe. Oddziały powstańcze z Kampinosu próbując przerwać niemieckie okrążenie staczają bitwę pod wsią Budy-Zosiny w rejonie Jaktorowa. W walce ginie dowódca Grupy mjr Alfons Kotowski "Okoń". Generał von dem Bach przekazuje dowództwu powstania pismo z propozycją podjęcia rozmów kapitulacyjnych. Dowództwo powstania powiadamia marszałka Rokossowskiego o sytuacji w Warszawie lewobrzeżnej.
opracował: Maciej Janaszek-Seydlitz
30 września 1944 - 61 dzień Powstania sobota
niny Felicji, Hieronima
wsch. sł. 6.51; zach. sł. 18.32; śr. temp. powietrza 9°C
pochmurno; stan wody w Wiśle 50 cm
Rano, bez przygotowania artyleryjskiego, Niemcy wykorzystując zaskoczenie obsadzają teren spółdzielni "Zgoda" na ul. Słowackiego 35/43. Następnie, po silnym ostrzale artyleryjskim, wyprowadzają silne uderzenie na ul. Słowackiego, Gdańską i pl. Wilsona. Od świtu trwa walka o każdy dom na Żoliborzu. Powstańcy bronią się jeszcze w okolicach ul. Mickiewicza i Krasińskiego. Niemcy starają się wyprzeć powstańców z Krasińskiego, Mickiewicza, atakują pl. Wilsona. Oddziały płk "Żywiciela" próbują przebić się na brzeg Wisły i ewakuować się na praską stronę. Działająca na Żoliborzu radiostacja radziecka przyjmuje wiadomość od dowództwa I Armii o przygotowaniach do przeprawy oddziałów żoliborskich przez Wisłę. W związku z tym powstańcy przegrupowują się. Celem wsparcia akcji większe siły obsadzają dolny Żoliborz. W planowanym terminie nie dochodzi jednak do przeprawy. Ze względu na warunki atmosferyczne przeprawa przez rzekę jest niemożliwa. Z rozkazu gen "Bora" płk Karol Ziemski "Wachnowski" i por. Jerzy Kamiński "Ścibor" udają się na pertraktacje z gen. Bachem i Kaellnerem. Ok. 17.00 do sztabu płk "Żywiciela" przybywa płk "Wachnowski" z warunkami kapitulacji Żoliborza. Po godz. 18.00 decyzją dowództwa AK Żoliborz kapituluje. Do godz. 23.00 oddziały AK składają broń. Blisko 2.000 żołnierzy, w tym 400 rannych, dostaje się do niewoli. Decyzji kapitulacji nie podporządkowują się oddziały AL. Kilkudziesięciu powstańców przebija się do Wisły i przy pomocy czekających na nich żołnierzy I Armii podejmuje próbę przekroczenia rzeki. Na praski brzeg dociera 28. Do kwatery von dem Bacha w Ożarowie udają się polscy parlamentariusze w sprawie rokowań o wyjście ze Śródmieścia 200.000 ludności cywilnej. Polska komisja, prowadząca w sztabie von dem Bacha rozmowy na temat wyjścia ludności cywilnej z Warszawy, uzyskuje zgodę na zawieszenie broni w dniach 1 i 2 października w godzinach od 5.00 do 20.00 czyli od świtu do zmierzchu. Niemcy wyznaczają pięć przejść w zachodnich rejonach Śródmieścia, którymi ludność ma opuścić miasto. W Londynie po dymisji gen. Kazimierza Sosnkowskiego, prezydent Władysław Raczkiewicz mianuje gen. Tadeusza Komorowskiego Naczelnym Wodzem Polskich Sił Zbrojnych.
opracował: Maciej Janaszek-Seydlitz
28 września 1944 - 59 dzień Powstania czwartek
imieniny Justyny, Wincentego
wsch. sł. 6.47; zach. sł. 18.37; śr. temp. powietrza 10°C
lekkie zachmurzenie; stan wody w Wiśle 50 cm
Trzykrotnie liczebniejsze od powstańców siły gen. Kallnera przygotowują się do generalnego natarcia na Żoliborz. Wspierać je ma kilkadziesiąt czołgów, wiele dział i broń ciężka. Wojska niemieckie koncentrują się na Marymoncie oraz przy Instytucie Chemicznym. Ciężkie walki trwają w okolicach ul. Krasińskiego i pl. Wilsona. Oddziały śródmiejskie z powodzeniem odpierają nieprzyjacielskie ataki na Towarowej, Królewskiej, przy Politechnice. Kilka godzin trwa zwycięski dla powstańców bój o plac Trzech Krzyży. W Kampinosie Niemcy pacyfikują wsie Pociechę, Wiersze, Janówek, Brzozówkę, Krogulec i inne. Przed południem oficerowie KG AK ppłk Zygmunt Dobrowolski "Zyndram" i por. Alfred Korczyński "Sas" (tlumacz) przeprowadzają w Ożarowie rozmowy z SS-Obergruppenführerem von dem Bachem na temat niemieckich warunków kapitulacji Warszawy. Wieczorem po naradzie KG AK zapada decyzja by rozmowy kontynuować.
opracował: Maciej Janaszek-Seydlitz
27 września 1944 - 58 dzień Powstania środa
imieniny Justyny, Wincentego
wsch. sł. 6.46; zach. sł. 18.39; śr. temp. powietrza 10°C
pochmurno; stan wody w Wiśle 50 cm
Wobec beznadziejnej sytuacji militarnej i groźby zagłady ludności cywilnej mjr Kazimierz Szternal "Zryw", pełniący aktualnie funkcję dowódcy Mokotowa, wysyła parlamentariuszy. Po uzyskaniu od gen. von dem Bacha żądanych gwarancji około godziny 13.00 Mokotów kapituluje. Do niewoli idzie nieco ponad 1.000 powstańców, którzy trafiają do obozu w Skierniewicach. Ludność cywilna transportowana jest poprzez teren Wyścigów Konnych do obozu w Pruszkowie. Duża grupa powstańców Mokotowa błądzi w labiryncie kanałów i wychodzi włazem na niemiecki teren przy Dworkowej. Ok. 120 żołnierzy "Baszty" (w tym 4 kobiety) ginie zamordowanych przez stacjonujący na Dworkowej nr 3/5 (komenda żandarmerii na Powiat warszawski) oddział Schutzpolizei. W północnej części Śródmieścia zostaje odparta niemiecka próba wtargnięcia w ul. Łucką i Pańską. W Śródmieściu powstańcy z "Golskiego" po raz pierwszy używają wyrzutni moździerzy produkcji powstańczej. Niemcy rozpoczynają operację "Sternschnuppe" ("Spadająca Gwiazda"), której celem jest likwidacja kampinoskiego zgrupowania AK. O godz. 17.30 na placu Starynkiewicza w Śródmieściu dochodzi do drugiego spotkania parlamentariuszy.
opracował: Maciej Janaszek-Seydlitz
26 września 1944 - 57 dzień Powstania wtorek
imieniny Kosmy, Damiana
wsch. sł. 6.44; zach. sł. 18.42; śr. temp. powietrza 10°C
zachmurzenie duże, opady deszczu; stan wody w Wiśle 49 cm
Atak Niemców koncentruje się na Mokotowie, w pozostałych dzielnicach panuje względny spokój. Zmasowany szturm nieprzyjacielski doprowadza do rozbicia sił powstańczych na Mokotowie, których straty przekraczają już 70 procent. Obrońcy ściśnięci zostają w obszarze między Kazimierzowską, Ursynowską, Puławską i Różaną. W godzinach popołudniowych podczas lokalnego zawieszenia broni, opuszcza Mokotów około 9.000 osób spośród ludności cywilnej. Ppłk Józef Rokicki "Karol" nie otrzymawszy odpowiedzi na depeszę z prośbą o zezwolenie na ewakuacje Mokotowa zaczyna wycofywać kanałami oddziały do Śródmieścia. Rozpoczyna się ewakuacja kanałami. Jako pierwsi do włazu na ul. Wiktorskiej wchodzą ranni żołnierze z oddziału "Radosława", którzy trzy dni temu przyszli na Mokotów z Powiśla Czerniakowskiego. Wkrótce okazuje się, że kanał pod Wiktorską jest zasypany, wyszukuje się więc nową podziemną drogę odwrotu. W nocy z 26 na 27 września włazem przy ul. Szustra schodzą do kanału przeznaczone do ewakuacji oddziały oraz dowództwo i sztab Mokotowa. Nie wszyscy dochodzą do Śródmieścia. Niemcy wrzucają do kanału granaty z gazem, karbid i inne trujące chemikalia. Piętrzą też wodę w kanale. Gen. "Monter" nie uznając tej decyzji nakazuje "Karolowi" powrót i dalszą obronę Mokotowa, jednak "Karol" nie jest w stanie wykonać tego rozkazu. Niemcy rozstrzeliwują prawie 100 powstańców wychodzących z kanału przy ul. Chocimskiej na Mokotowie. W Śródmieściu na ul. Łuckiej dochodzi do pierwszego spotkania powstańców z parlamentariuszami niemieckimi na temat rokowań kapitulacyjnych.
opracował: Maciej Janaszek-Seydlitz
25 września 1944 - 56 dzień Powstania poniedziałek
imieniny Aurelii, Władysława
wsch. sł. 6.43; zach. sł. 18.44; śr. temp. powietrza 10°C
zachmurzenie duże, opady deszczu; stan wody w Wiśle 70 cm
Rano Niemcy przysyłają do komendanta Mokotowa ppłk Józefa Rokickiego "Karola" wziętych do niewoli oficerów AK jako parlamentariuszy z propozycją kapitulacji. Rozmów jednak nie podjęto. Na Mokotowie cały dzień toczą się niezwykle zacięte walki. Niemcy wrzynają się w polską obronę 600-metrowym klinem. Dochodzi do walk wręcz. Niektóre obiekty kilkakrotnie przechodzą z rąk do rąk. Zdziesiątkowane oddziały powstańcze nie są w stanie utrzymać pozycji. Pada "Alkazar", Niemcy docierają do Parku Dreszera, Puławskiej. Trwają ciężkie walki o utrzymanie budynku szkoły na Woronicza. Reduta siedmiokrotnie przechodzi z rąk do rąk. W walkach ginie wielu oficerów. Ciężkie rany odnoszą dowódca "Baszty" ppłk Stanisław Kamiński "Daniel" oraz walczący na Mokotowie zastępca dowódcy Obwodu Ochota ppłk Adam Remigiusz Grocholski "Waligóra". W nocy dowódca Mokotowa, ppłk "Karol", podejmuje decyzję przejścia kanałami do Śródmieścia oddziałów wojskowych, władz cywilnych i rannych. Generał Antoni Chruściel, ps. "Monter" zwraca się do Marszałka ZSRR Rokosowskiego z prośbą o skierowanie ognia artyleryjskiego na obszary silnego natarcia niemieckiego na Mokotowie. W ruinach domu przy ul. Marszałkowskiej 129 ginie Eugeniusz Lokajski, olimpijczyk, autor licznych fotografii z Powstania.
opracował: Maciej Janaszek-Seydlitz
24 września 1944 - 55 dzień Powstania niedziela
imieniny Gerada, Teodora
wsch. sł. 6.41; zach. sł. 18.46; śr. temp. powietrza 15°C
zachmurzenie duże; stan wody w Wiśle 49 cm
Niemcy atakują Górny Mokotów. Z dwu stron uderzają z wielką siłą na Mokotów grupy gen. Rohra. Na wschodzie Niemcy odnotowują sukcesy: zdobywają Królikamię i docierają do ul. Ksawerów. Na odcinku zachodnim powstańcy utrzymują dotychczasową linię obrony (bastiony "Alkazar" i "Westerplatte" w Al. Niepodległości). W nocy powstańcy: próbują odbić Królikamię, jednak pod silnym ogniem atak załamuje się. Zmasowane ataki Niemców na inne palcówki powstańcze na Mokotowie, w większości odparte kosztem ciężkich strat. Po kilkudniowym przerwie Niemcy wznawiają w Śródmieściu ataki na pozycje "Golskiego" na ul. Nouakowskiego. Generał Antoni Chruściel, ps. "Monter" informuje Marszałka Rokossowskiego o możliwym jeszcze współdziałaniu nad Wisłą w przypadku decyzji o lądowaniu wojsk sowieckich. Himmler wygłasza przemówienie, w którym porusza sprawę Powstania Warszawskiego. Mówi m.in.: "Walka ta jest najcięższą spośród tych, jakie prowadziliśmy od początku wojny. Można ją porównać z walką uliczną o Stalingrad. Wybrniemy z tego. A potem Warszawa - stolica, głowa, inteligencja tego byłego 16, 17-milionowego narodu Polaków będzie zniszczona, tego narodu, który od 700 lat blokuje nam Wschód. A wówczas historyczny problem polski nie będzie już ważnym problemem dla naszych dzieci. Wydałem rozkaz całkowitego zniszczenia Warszawy".
opracował: Maciej Janaszek-Seydlitz
23 września 1944 - 54 dzień Powstania sobota
imieniny Tekli, Bogusława
wsch. sł. 6.39; zach. sł. 18.49; śr. temp. powietrza 14°C
lekkie zachmurzenie; stan wody w Wiśle 50 cm
Niemcy zajmują Górny Czerniaków. Ustaje walka na przyczółku czerniakowskim. Nieliczni powstańcy przepływają w nocy Wisłę wpław. Pozostali, w większości ranni, dostają się w ręce niemieckie. SS-mani rozstrzeliwują lub wieszają ponad 200 rannych powstańców, łączniczek i sanitariuszek. Wśród zamordowanych jest ks. Józef Stanek "Rudy" kapelan "Kryski" powieszony przez Niemców na własnym szaliku. Reszta jest pognana w kierunku al. Szucha. Mjr Łatyszonek i grupa żołnierzy 9 pp LWP idzie do niewoli. Wzmaga się niemiecki napór na Mokotów - kolejny cel głównego natarcia po zdobyciu Górnego Czerniakowa. Niemcy przegrupowują oddziały i przygotowują się do generalnego natarcia na kolejny powstańczy ośrodek oporu - Mokotów. Przez cały dzień dzielnica ostrzeliwana jest przez artylerię, "krowy", bombardowana z powietrza. Niemcy bombardują rejon Al. Niepodległości. Bomby i artyleria burzą wiele domów na Żoliborzu, powodując dotkliwe straty wśród ludności cywilnej. Wychodzi ostatni znany numer pisma Narodowych Sił Zbrojnych "Szaniec".
opracował: Maciej Janaszek-Seydlitz
22 września 1944 - 53 dzień Powstania piątek
imieniny Tomasza, Maurycego
wsch. sł. 6.38; zach. sł. 18.51; śr. temp. powietrza 15°C
lekkie zachmurzenie; stan wody w Wiśle 51 cm
Przez cały dzień 150-osobowa załoga dwóch ostatnich powstańczych redut przyczółka czerniakowskiego odpiera niemieckie szturmy. Udaje im się dotrwać do nocy, kiedy to próbują przedostać się na prawy brzeg. Ewakuacja nie dochodzi jednak do skutku. W nocy kilkunastu powstańców z oddziałów "Radosława" przebija się z przyczółka "górą" przez niemieckie pozycje i dociera do Śródmieścia. Oddziały niemieckie gen. Rohra szykują się do zmasowanego uderzenia na pozycje powstańcze na Mokotowie. Na Mokotowie, Żoliborzu i w Śródmieściu prawie każdej nocy odbierane są sowieckie zrzuty.
opracował: Maciej Janaszek-Seydlitz
21 września 1944 - 52 dzień Powstania czwartek
imieniny Euzebii, Eustachego
wsch. sł. 6.36; zach. sł. 18.54; śr. temp. powietrza 13°C
słonecznie; stan wody w Wiśle 51 cm
Kolejny atak Niemców na pozycje polskie na Czerniakowie. Powstańcy pod dowództwem kpt. Ryszarda Białousa "Jerzego" i "Berlingowcy" mjr Stanisława Łatyszonka bronią się na ulicy Solec i Wilanowskiej. Niemcy po zaciętej walce zdobywają domy Wilanowskiej 3/5, 6 i 4. Garstka obrońców przyczółka nie ma już sił ani możliwości przeciwstawiania się atakom wroga. W ręce Niemców dostają się kolejne domy przy Wilanowskiej. W rękach powstańców pozostaje już tylko skrawek 250 metrów wybrzeża i ruiny dwóch domów: przy Wilanowskiej 1 i Solec 53. W nocy z tego skrawka obrony udaje się przetransportować na Pragę grupę rannych. Unikają oni losu powstańców, którzy dostali się w ręce niemieckie w jednym z domów przy Wilanowskiej. 112 rannych zostaje zamordowanych, 12 wziętych do niewoli - powieszonych.
Nocą, dowódca 1 Armii LWP, gen. Zygmunt Berling przemawia z praskiego brzegu do walczących na przyczółku czerniakowskim z obietnicą przesłania pontonów do ewakuacji. Niemieckie natarcie na Kępę Potocką na Marymoncie likwiduje przyczółek z desantem 6 pp LWP. Tego dnia mają miejsce ostatnie zrzuty alianckie dla Warszawy.
opracował: Maciej Janaszek-Seydlitz
20 września 1944 - 51 dzień Powstania środa
imieniny Euzebii, Eustachego
wsch. sł. 6.34; zach. sł. 18.56; śr. temp. powietrza 14°C
lekkie zachmurzenie; stan wody w Wiśle 55 cm
Zostaje utworzony Warszawski Korpusu AK pod komendą gen. bryg. Antoniego Chruściela "Montera". Komenda Główna AK i Komendy Obwodów ujawnia też nazwiska swoich oficerów wychodząc tym samym z konspiracji. Trwają ciężkie walki na Czerniakowie. Resztki oddziału "Radosława" i "Berlingowcy" odpierają ataki niemieckie wzdłuż ulicy Wilanowskiej. W nocy ppłk Jan Mazurkiewicz "Radosław" z niezdolnymi do walki, ale mogącymi jeszcze chodzić, 200 powstańcami wycofuje się kanałami z Powiśla Czerniakowskiego na Mokotów. Pozostali, ostrzeliwani z ciężkiej broni i czołgów, desperacko bronią ostatnich pozycji. Tej samej nocy przeprawia się łodziami na praski brzeg grupa rannych żołnierzy i powstańców. Niemcy likwidują desant ulokowany w pobliżu Mostu Poniatowskiego. W całodziennym boju ginie większość żołnierzy, część ponownie przeprawia się przez Wisłę. Dowódca Obwodu II Żoliborz wydaje rozkaz w sprawie lądowania 2 DP 1 Armii LWP. W rozkazie tym Komendant Obwodu podaje sposób układania relacji na zasadzie ostrożności. Wiedziano już wówczas o aresztowaniach żołnierzy i uprzednim rozbijaniu oddziałów AK przez partyzantkę radziecką na terenach dawnych Kresów Wschodnich. Kolejna grupa z 6 pp LWP ląduje i wzmacnia przyczółek na Kępie Potockiej na Żoliborzu. Niemcy instalują ciężki moździerz na terenie Politechniki. Wojskowy Sąd Specjalny Oddział Warszawa Południe skazuje na śmierć oficera o pseudonimie "Pomorski", dowódcę samozwańczego oddziału, za "dokonywanie nielegalnych egzekucji, znęcanie się nad aresztowanymi i grabież mienia osób prywatnych".
opracował: Maciej Janaszek-Seydlitz
19 września 1944 - 50 dzień Powstania wtorek
imieniny Januarego, Teodora
wsch. sł. 6.33; zach. sł. 18.58; śr. temp. powietrza 14°C
zachmurzenie duże, wieczorem przejaśnienia; stan wody w Wiśle 54 cm
Na Czerniakowie silne niemieckie natarcie wzdłuż ul. Wilanowskiej i Zagórnej. Przy wsparciu lotnictwa i artylerii Niemcy opanowują kilka domów na Idźkowskiego, Zagórnej i Solcu. Powstańcy i żołnierze I Armii z najwyższym wysiłkiem utrzymują fragment wybrzeża w rejonie Zagómej i Wilanowskiej. Ppłk Jan Mazurkiewicz "Radosław" rozpoczyna częściową ewakuację swoich oddziałów kanałami na Mokotów. Po południu pod zasłoną dymną i przy wsparciu artyleryjskim, wyrusza z Pragi na Powiśle Północne około 1.000 żołnierzy I i II batalionu 8 pp LWP. Opanowują oni Wybrzeże Kościuszkowskie między mostem Poniatowskiego i mostem kolejowym i docierają do ul. Solec, ale silne kontrnatarcie niemieckie uniemożliwia im połączenie z oddziałami powstańczymi na ul. Wilanowskiej. W nocy z 19 na 20 września do dowództwa I Armii WP przeprawia się grupa oficerów z Mokotowa z pismem od gen. Antoniego Chruściela "Montera" w sprawie nawiązania łączności radiowej. Dowództwo 2 DP LWP wysyła depeszę do Komendanta Obwodu II Żoliborz z zapowiedzią pomocy. Pomoc tę wymusiło oddolne parcie żołnierzy polskich, stojących bezczynnie po drugiej stronie Wisły. Samoloty sowieckie bombardują pozycje niemieckie w Flakkaserne i Pole Mokotowskie.
opracował: Maciej Janaszek-Seydlitz
18 września 1944 - 49 dzień Powstania poniedziałek
imieniny Ireny, Stanisława
wsch. sł. 6.31; zach. sł. 19.01; śr. temp. powietrza 12°C
słonecznie, wieczorem pochmurno; stan wody w Wiśle 55 cm
W nocy na przyczółek czerniakowski dociera ostatnia grupa posiłkowa, 63 żołnierzy z szefem sztabu 9 pp. mjr Stanisławem Łatyszonkiem. Na praski brzeg ewakuuje się grupę rannych. Na Czerniakowie od rana toczy się ciężka walka o dom przy ul. Idźkowskiego 5/7. Siły niemieckie dokonują szturmu po szturmie na pozycje obrońców przyczółka. Resztki Baon "Zośka" zmuszone są opuścić zniszczony "Goliatami" dom przy ul. Okrąg 2. Powstańcy cofają się w głąb ul. Wilanowskiej. Niemcy opanowują całą ulicę Czerniakowską. W południe pojawia się nad Warszawą 107 amerykańskich "latających fortec" B-17 z osłoną myśliwców. Z dużej wysokości zrzucają na spadochronach ok. 1.300 zasobników z bronią, amunicją żywnością i zaopatrzeniem medycznym. Wiatr znosi je jednak w większości na obszary zajęte przez Niemców. Do powstańców trafia zaledwie ok. 20 procent "przesyłki". Samoloty po zrzucie lądują w Połtawie na terenach zajętych przez Armię Czerwoną. Parlamentariusze niemieccy dostarczają do dowództwa Żoliborza list von dem Bacha, w którym "w imię humanitarnych uczuć" wzywa on do kapitulacji. W odpowiedzi ppłk Mieczysław Niedzielski "Żywiciel" przypomina mu "humanitarne" postępowanie jego wojsk w Warszawie.
opracował: Maciej Janaszek-Seydlitz
17 września 1944 - 48 dzień Powstania niedziela
imieniny Justyny, Roberta
wsch. sł. 6.29; zach. sł. 19.03; śr. temp. powietrza 11°C
pochmurno; stan wody w Wiśle 55 cm
Niemcy wzmagają ataki na przyczółek czerniakowski. Nad ranem na przyczółku czerniakowskim lądują kolejne oddziały 9 pp. Łącznie z przybyłymi dnia poprzedniego dociera z odsieczą ponad 1.200 dobrze uzbrojonych ludzi. Podczas przeprawy ginie ok. 200 żołnierzy. "Berlingowcy" wraz z AK zajmują pozycje w domach przy ul. Idźkowskiego i Zagórnej. Obrońcy przyczółka wytrzymują wszystkie szturmy, udaje im się nawet odbić dom przy Idźkowskiego 5/7. Na Marymoncie przeprawia się jedna kompania 6 pp 2 DP LWP. Nie udają się próby ponownego przebicia przejścia na Czemiaków, w rejonie Książęcej. Trwa potężne bombardowanie Mokotowa i Śródmieścia. Wzmaga się niemiecki ostrzał artyleryjski Żoliborza i Mokotowa. Do obozu w Pruszkowie przybywa delegat Międzynarodowego Czerwonego Krzyża, Paul Vyss.
opracował: Maciej Janaszek-Seydlitz
16 września 1944 - 47 dzień Powstania sobota
imieniny Korneliusza, Cypriana
wsch. sł. 6.28; zach. sł. 19.05; śr. temp. powietrza 10°C
słonecznie; stan wody w Wiśle 55 cm
W nocy ląduje przy Solcu 300 żołnierzy 9 pp. I Armii WP. Niemal natychmiast włączają się do akcji. Od rana czerniakowskie oddziały AK wzmocnione żołnierzami 9 pp odpierają silne ataki niemieckiej na barykadę na ul. Okrąg i Solcu zamykającą dostęp w głąb dzielnicy z kierunku północnego. Niemcy, dążąc do szybkiej likwidacji przyczółka, wzmagają działania. Zdobywają domy przy Zagórnej 16 i przy Idźkowskiego 5/7. W związku z niemiecką zaporą ogniową nie udaje się przerzucić na lewy brzeg dalszych posiłków z Pragi. Na Czerniakowie w czasie podejmowania desantu 1 Armii LWP ginie ppor. Andrzej Romocki "Morro", dowódca kompanii "Rudy" batalionu "Zośka". Niemcy zdobywają powstańczy szpital na Zagórnej 9, gdzie mordują część rannych, a pozostałych i personel wyprowadzają do siedziby Gestapo w Al. Szucha. Pada kolejny powstańczy ośrodek oporu - Sielce. Pozostali, zdolni do walki, obrońcy obsadzają skarpę mokotowską od Belgijskiej do Królikami. Samoloty sowieckie bombardują pozycje niemieckie w okolicach Politechniki i Pola Mokotowskiego oraz lotnisko na Okęciu.
opracował: Maciej Janaszek-Seydlitz
15 września 1944 - 46 dzień Powstania piątek
imieniny Marii, Albina
wsch. sł. 6.26; zach. sł. 19.08; śr. temp. powietrza 9°C
pochmurno; stan wody w Wiśle 55 cm
Zacięte walki toczą się na skrawku zajętego jeszcze przez powstańców Powiśla Czerniakowskiego. Okrążone oddziały utrzymują teren ograniczony ulicami: Ludną - Okrąg - Czerniakowską - Zagórną. Rozdziela się ostatki amunicji i żywności. Niemcy, wspierani lotnictwem, czołgami i bronią ciężką za wszelką cenę starają się odrzucić powstańców od linii Wisły, gdzie bronią się resztki "Radosława" i "Kryski". Zajmując tereny Czerniakowa, Niemcy mordują wszystkich mężczyzn. W zakładach "Citroen" przy Czerniakowskiej zabijają kilkudziesięciu ciężko rannych powstańców. W nocy przeprawia się na Czerniaków I baon 9 pp 3DP - około 300 dobrze uzbrojonych żołnierzy. Niemcy wypierają powstańców z Sielc i Fortu Legionów Dąbrowskiego. Linią obrony Mokotowa staje się ulica Belwederska. Silne bombardowanie przeżywa mokotowska reduta, zwana "Alkazarem", na rogu Al. Niepodległości i Odyńca. Powstańcza załoga ponosi znaczne straty. Na Żoliborzu wojska niemieckie zdobywają odcinek wybrzeża od Cytadeli do Krasińskiego, odcinając powstańców od Wisły. Po zajęciu Marymontu Niemcy atakują dolny Żoliborz. Powstańcy utrzymują pozycje, niszcząc m.in. 5 czołgów. Zostaje zbombardowane miejsce postoju sztabu VI Zgrupowania "Golski" w Gmachu Architektury. Ginie 6 osób. Na rogu ul. Jagiellońskiej i Pożarowej spada strącony "Liberator" z 31 dywizjonu RAF. Ginie w nim 8 lotników.
opracował: Maciej Janaszek-Seydlitz
14 września 1944 - 45 dzień Powstania czwartek
imieniny Bernarda, Cypriana
wsch. sł. 6.24; zach. sł. 19.10; śr. temp. powietrza 10°C
zachmurzenie umiarkowane; stan wody w Wiśle 57 cm
Po 4-dniowych walkach Armia Czerwona wspólnie z I Armią WP zajmuje całą Pragę i Saską Kępę. Oddziały 1 Dywizji LWP im. Tadeusza Kościuszki zajmują centrum Pragi. Wobec silnych ataków niemieckich na Czerniaków ppłk Jan Mazurkiewicz "Radosław" postanawia skoncentrować swoje oddziały bliżej brzegu Wisły, by w ten sposób zabezpieczyć teren, na którym armia sowiecka mogłaby uchwycić przyczółki. Ogromne straty w ludziach uniemożliwiają obsadzenie wszystkich barykad Powiśla czerniakowskiego. Ppłk "Radosław" podejmuje decyzję skrócenia linii frontu i utrzymania za wszelką cenę brzegu Wisły. Pozycje nad rzeką obsadzają resztki oddziałów "Zośka", "Parasol", "Czata" i "Kryska". Zgrupowanie Kedywu i oddziały "Kryski" koncentrują się na niewielkim obszarze ograniczonym ulicami: Okrąg, Czerniakowską i Zagórną. W nocy z Powiśla czerniakowskiego przeprawiają się na praski brzeg dwie łączniczki celem nawiązania kontaktu z dowództwem Wojska Polskiego i Armii Radzieckiej. Z rejonu palcu Trzech Krzyży oddziały AK ponawiają próbę odbicia Szpitala Świętego Łazarza. Powstrzymany zostaje tu silny niemiecki kontratak. Niemcy przeprowadzają kolejną fazę operacji "brzeg Wisły". Na Marymoncie, po ataku ogniowym, silne grupy piechoty i broni pancernej przeprowadzają zmasowane natarcia jednocześnie ulicami Słowackiego i Gdańską. Mimo zdeterminowanej obrony, oddziały "Żywiciela" nie są w stanie powstrzymać natarcia na otwartym terenie i wycofują się poza linię ul. Potockiej. Powstańcy tracą rozległy obszar od Bielan do ul. Krasińskiego. Zajmujący Marymont żołdacy mordują ludność cywilną. Na Mokotowie silnie bombardowana jest reduta "Alkazar" na rogu Odyńca i Al. Niepodległości. Naczelny Wódz podpisuje zarządzenie o mianowania na stopień generała brygady Komendanta Okręgu Warszawa AK płk dypl. Antoniego Chruściela "Montera".
opracował: Maciej Janaszek-Seydlitz
13 września 1944 - 44 dzień Powstania środa
imieniny Eugenii, Jana
wsch. sł. 6.23; zach. sł. 19.12; śr. temp. powietrza 10°C
rano słonecznie, popołudnie pochmurne; stan wody w Wiśle 57 cm
W ciągu dnia pierwsze jednostki sowieckie wkraczają na Pragę. Niemcy wysadzają warszawskie mosty. Wczesnym popołudniem Most Poniatowskiego, wieczorem mosty kolejowe - Średnicowy i Gdański, tuż przed północą Most Kierbedzia. Czerniaków. Najcięższe niemieckie ataki dążą do oderwania pozycji powstańczych od brzegów Wisły. Niemcy masakrują ogniem tereny zajęte przez powstańców na Powiślu czerniakowskim. Systematycznie likwidują kolejne stanowiska powstańcze w rejonie Portu Czerniakowskiego i po parzystej stronie na ul. Łazienkowskiej. Zdziesiątkowane oddziały AK są zmuszone do oddania Portu Czerniakowskiego, drugiej strony ul. Łazienkowskiej, ruin ul. Przemysłowej, Gazowni na ul. Ludnej, wycofując się na linię zabudowy Czerniakowa. Powstańcy wycofują się też z terenu szpitala św. Łazarza. Powiśle czerniakowskie zostaje odcięte od Śródmieścia. Nieudany kontratak oddziałów "Czata 49" w kierunku wlotu Książęcej na plac Trzech Krzyży załamuje się. Nie udaje się przywrócić łączności między Czerniakowem a Śródmieściem. Niemcy zdobywają gmach ZUS, gdzie w płomieniach ginie kilkudziesięciu rannych. Niemcy systematycznie niszczą wszystkie większe budynki nalotami bombowymi i ostrzałem artyleryjskim. Ginie dowódca patrolu megafonowego BIP KG AK, kpr. pchor. rez. Bernard Wojciech Mencel "Paweł Janowicz". W nocy 13/14 września następują pierwsze zrzuty sowieckie z pomocą dla Walczącej Warszawy. W akcji biorą udział 282 samoloty. Tej nocy na teren Żoliborza, Śródmieścia i Powiśla trafia w ten sposób 30 ton żywności, 1.200 granatów i 80 sztuk broni.
opracował: Maciej Janaszek-Seydlitz
12 września 1944 - 43 dzień Powstania wtorek
imieniny Marii, Gwidona
wsch. sł. 6.21; zach. sł. 19.15; śr. temp. powietrza 19°C
pochmurno; stan wody w Wiśle 70 cm
Wobec natarcia na Pragę wojsk sowieckich i polskich gen. von dem Bach dąży do szybkiego zajęcia całego zachodniego brzegu Wisły. Niemieckie dowództwo wstrzymuje wszelkie działania bojowe w pozostałych dzielnicach, cały nacisk kierując na Czerniaków. Znaczne siły, wspierane potężnym ogniem, nacierają na Powiśle Czerniakowskie. Toczą się ciężkie walki o Port Czerniakowski oraz gmach ZUS przy ul. Czerniakowskiej oraz Gazownię na Ludnej. Powstańcy utrzymują port czerniakowski, ale oddają zachodnią część ul. Łazienkowskiej. Niemcy wdzierają się na teren Gazowni przy Ludnej. Opanowują również dom przy ul. Książęcej 7. Odparte zostają wszystkie niemieckie ataki na Sielcach. Wieczorem Niemcy zajmują część skarpy od ul. Frascati do Książęcej. W polskich rękach pozostała tam jedynie placówka w gmachu YMCA przy ul. Konopnickiej. W Śródmieściu inicjatywa przechodzi w ręce powstańców. Licznymi wypadami nękają niemieckie stanowiska w rejonie Alej Jerozolimskich, Poczty Głównej i zachodniego fragmentu obwodu. Nocą na 13 września łączniczki AL, Helena Jaworska "Helena" i Janina Balcerzak "Ewa" przepływają na prawy brzeg Wisły, gdzie zostają przyjęte przez gen. Michała Rolę-Żymirskiego i marsz. Konstantego Rokossowskiego. Ze względu na coraz bardziej dotkliwy brak wody w studniach, wykopanych na podwórkach, płk Antoni Chruściel "Monter" ustala godziny jej pobierania.
opracował: Maciej Janaszek-Seydlitz
11 września 1944 - 42 dzień Powstania poniedziałek
imieniny Piotra, Hiacynta, Jacka
wsch. sł. 6.20; zach. sł. 19.18; śr. temp. powietrza 19°C
pochmurno; stan wody w Wiśle 70 cm
Po ciężkim bombardowaniu pozycji powstańczych wróg atakuje Powiśle Czerniakowskie. Natarcie wychodzi jednocześnie z czterech kierunków: od Mostu Poniatowskiego, od stacji pomp przy Czemiakowskiej, od Sejmu w kierunku Frascati i z Muzeum Narodowego na szpital św. Łazarza. Celem dwóch ostatnich szturmów jest odcięcie Powiśla Czerniakowskiego od Śródmieścia. Niemcy rozpoczynają natarcie na Górny Czerniaków. W wyniku natarcia niemieckiego od strony Stacji Pomp oraz z Parku Sobieskiego, oddziały AK zmuszone są do opuszczenia odcinka ul. Rozbrat między Łazienkowską a Przemysłową. Powstańcy utrzymują wszystkie pozycje w Al. Jerozolimskich. Rośnie napór na Sielce. Niemieckie szturmy na placówki przy Zakrzewskiej oraz Stępińskiej zostają odparte. Strona polska zrywa rozmowy w sprawie kapitulacji Powstania. Gen. Tadeusz Komorowski "Bór" wysyła do marszałka Konstantego Rokossowskiego depeszę z prośba o nawiązanie bezpośredniej łączności radiowej.
opracował: Maciej Janaszek-Seydlitz
10 września 1944 - 41 dzień Powstania niedziela
imieniny Łukasza, Mikołaja
wsch. sł. 6.18; zach. sł. 19.20; śr. temp. powietrza 15°C
zachmurzenie duże; stan wody w Wiśle 58 cm
Trwają ciężkie walki w Śródmieściu o domy pomiędzy Nowym Światem a rejonem pl. Napoleona i Bracką. Niemcy atakują Pocztę Główną, zdobywając budynek przy ul. Wareckiej 11, skąd niedługo zostają wyparci w wyniku powstańczego kontrataku. Niemcy za wszelką cenę dążą do opanowania Alej Jerozolimskich, jako ewentualnej drogi odwrotu. Zacięte walki o każdy dom trwają wiele godzin. Nieprzyjaciel przenika na Bracką, Chmielną, Górskiego, obsadza domy przy Alejach Jerozolimskich 36, Marszałkowskiej 100 i 102, Widok 25. W pozostałych budynkach utrzymują się powstańcy. Z ran umiera dowódca drużyny batalionu "Parasol", plut. pchor. Józef Szczepański "Ziętek", autor "Pałacyku Michla". Dowództwo AK przekazuje Niemcom pismo, w którym żąda gwarancji dla Powstańców, ludności cywilnej i władz cywilnych i oznajmia, ze bez pisemnego ujęcia tych szczegółów dalsze prowadzenie pertraktacji jest niemożliwe. W odpowiedzi na otrzymane pismo o godzinie 11.00 gen. Rohr udziela wymaganych gwarancji. Żąda też kapitulacji do godz. 16.00. Powstańcy żądają potwierdzenia gwarancji przez gen. Georga-Hansa Reinhardta. Rusza natarcie Armii Czerwonej na Pragę. Wojska 1 Frontu Białogórskiego wkraczają na warszawska Pragę. W walkach biorą udział też udział polskie jednostki 1 Dywizja Piechoty im Tadeusza Kościuszki, pododdziały 1 Brygady Pancernej im. Bohaterów Westerplatte i 13 pułku Artylerii Pancernej. 1 Dywizja im. Tadeusza Kościuszki dociera do Anina i odrzuca Niemców za szosę Mińsk Mazowiecki - Warszawa. Samoloty sowieckie bombardują lotniska na Bielanach i Okęciu. Dochodzi do pierwszej walki powietrznej nad Warszawą. Jeden z samolotów niemieckich zostaje zestrzelony i spada do Parku Łazienkowskiego. Polskie Radio ogłasza nazwiska 28 niemieckich dowódców odpowiedzialnych za zniszczenie Warszawy. Dzień później listę tą przytacza " Dziennik Polski" i "Dziennik Żołnierza" w Londynie oraz zostaje ona podana w serwisach BBC.
opracował: Maciej Janaszek-Seydlitz
9 września 1944 - 40 dzień Powstania sobota
imieniny Reginy, Piotra, Ścibora
wsch. sł. 6.16; zach. sł. 19.22; śr. temp. powietrza 16°C
pochmurno; stan wody w Wiśle 59 cm
Następuje kolejne uzgodnione zawieszenie ognia, dające ludności cywilnej szansę opuszczenia miasta. Przez placówkę przy ul. 6 Sierpnia (dzisiejsza Nowowiejska) wychodzi z miasta następna grupa - 2.000 kobiet z dziećmi i ludzie starzy. Ciężkie walki w północnym Śródmieściu. Trwa bój o Aleje Jerozolimskie. Szczególnie zażarte walki toczą się o domy na rogu Brackiej. Ostatecznie utrzymują je Polacy. Przez cały dzień ostrzeliwane i bombardowane jest Śródmieście południowe i Czemiaków. Niemcy rozpoczynają natarcie na Sielce. Po silnym bombardowaniu lotniczym rusza do szturmu piechota. Osiąga ona pewne sukcesy terenowe w rejonie ul. Chełmskiej. Na Czerniakowie oddziały "Radosława" i "Kryski" (łącznie ok. 1.100 żołnierzy) obsadzają tereny w pobliżu al. 3 Maja, utrzymując przez Książęcą łączność ze Śródmieściem Południowym. Samoloty sowieckie bombardują pozycje niemieckie na Pradze. Po raz pierwszy nad Warszawą pojawiają się też sowieckie myśliwce. Ukazuje się drugi, ręcznie pisany numer pisma dla dzieci "Dzieci Mokotowa". Pismo jest przygotowywane również przez dzieci. Rozpoczyna działalność Polskie Radio w Powstańczej Warszawie.
opracował: Maciej Janaszek-Seydlitz
8 września 1944 - 39 dzień Powstania piątek
imieniny Marii, Serafiny
wsch. sł. 6.14; zach. sł. 19.24; śr. temp. powietrza 15°C
zachmurzenie duże; stan wody w Wiśle 59 cm
Zgodnie z porozumieniem o zawieszeniu ognia, między godz. 12.00 a 14.00 opuszcza Warszawę około 6.000 osób, prawie wyłącznie kobiety z dziećmi. Trwa niemiecki atak na Śródmieście Północne. Po zakończeniu zawieszenia ognia Niemcy przypuszczają silny atak z kierunku Nowego Światu i Królewskiej. W efekcie powstańcy zmuszeni zostają do opuszczają gmach Ministerstwa Spraw Wewnętrznych oraz Kościoła Św. Krzyża i Komendy Policji na Krakowskim Przedmieściu. Po całodziennych walkach Niemcy opanowują Świętokrzyską od Nowego Światu do Mazowieckiej oraz domy na Czackiego. Oddziały niemieckie wdzierają się ul. Warecką i docierają bezpośrednio do zaplecza Poczty Głównej. Odrzuceni zostają natomiast na Królewskiej, Towarowej, Ciepłej, Srebmej. Broni się Dworzec Pocztowy, z rąk do rąk przechodzą zabudowania browaru Haberbuscha. Niemcy dążą do uzyskania połączenia wschód-zachód przez Most Poniatowskiego i rozbicia Śródmieścia na dwa izolowane od siebie ośrodki walki. W tym celu dużymi siłami kontynuują natarcie na Aleje Jerozolimskie. Udaje im się ponownie zająć narożny dom z restauracją "Cafe-Club". Barykada i przejście przez Aleje pozostają w polskich rękach. Setki pocisków spadają na Śródmieście południowe, zamieniając w gruzy ulice Wspólną, Hożą, Kruczą. Na mocy rozkazu Dowódcy AK zostaje utworzona Legia Oficerska.
opracował: Maciej Janaszek-Seydlitz
7 września 1944 - 38 dzień Powstania czwartek
imieniny Reginy, Melchiora
wsch. sł. 6.13; zach. sł. 19.27; śr. temp. powietrza 19°C
pochmurno; stan wody w Wiśle 79 cm
Po zdobyciu Powiśla Niemcy przypuszczają generalny szturm na Śródmieście - Północ. Chcą "z marszu" opanować pozycje powstańcze przy Nowym Świecie. Żołnierze batalionów "Kiliński", "Gustaw" i oddziału mjr Włodzimierza Zawadzkiego "Bartkiewicza" odpierają ataki, utrzymując dotychczasowe pozycje. Domy po nieparzystej stronie Nowego Światu kilkakrotnie przechodzą z rąk do rąk. W rejonie Nowego Światu toczą się ciężkie walki. Niemcy trzykrotnie atakują na Al. Jerozolimskie od strony hotelu "Polonia" i równocześnie Nowogrodzką, Widok i Chmielną z zamiarem podzielenia Warszawy na część północną i południową. Bombardowany jest plac Napoleona. Niemcy przejmują kontrolę nad ważnym skrzyżowaniem Marszałkowskiej z Alejami Jerozolimskimi. Z pasją nacierają też na barykadę i przejście przez Aleje Jerozolimskie. Udaje im się wtargnąć do kilku domów po nieparzystej stronie Alej. Jednocześnie trwają szturmy niemieckie na stanowiska przy Królewskiej i pl. Grzybowskim oraz na Chmielnej w pobliżu Dworca Głównego. Komendant obwodu Żoliborz ppłk Mieczysław Niedzielski "Żywiciel" wprowadził godzinę policyjną od 20.00. Z upoważnienia władz cywilnych powstania przedstawiciele PCK prowadzą rozmowy z dowództwem niemieckim w sprawie ewakuacji z miasta starców, dzieci oraz chorych. Ustalono czas wyjścia ludności na godz. 12.00-14.00 w dniach 8 i 9 września.
opracował: Maciej Janaszek-Seydlitz
6 września 1944 - 37 dzień Powstania środa
imieniny Beaty, Eugeniusza
wsch. sł. 6.11; zach. sł. 19.29; śr. temp. powietrza 20°C
słonecznie; stan wody w Wiśle 59 cm
Decydujące natarcie Niemców na Powiśle. Trwa atak z kilku stron. Obrońcy nie są w stanie powstrzymać naporu nieprzyjacielskiego. Zapada decyzja opuszczenia Powiśla. Wieczorem dzielnica zostaje całkowicie opanowana przez Niemców. Ogromne straty powoduje bombardowanie. Wielu rannych ginie w walącym się szpitalu przy ul. Konopczyńskiego, wielu pali się żywcem w szpitalach przy Pierackiego 3/5 i 10 (dzisiejsza Foksal). W gruzy zamienia się gmach Konserwatorium na Okólniku i cyrk Staniewskich przy Ordynackiej, grzebiąc dziesiątki ludzi. Mieszkańcy wypędzani są z domów na punkt zborny przy ul. Browamej, a stąd na Wolę. Ludność masowo ucieka do Śródmieścia, za linię ul. Nowy Świat. W nocy z 5 na 6 września trwają walki w zgliszczach szpitala św. Łazarza. przy Książęcej i budynkach na skarpie. Chodzi o zabezpieczenie przejścia na Czerniaków. Gen. Leopold Okulicki "Kobra" zostaje p.o. Szefa Sztabu KG AK. Ginie szef Wydziału I Komendy Okręgu Warszawa AK mjr Wacław Kuliszewski "Asesor". Niemcy zrzucają ulotki wzywających ludność cywilną do opuszczenia Warszawy w dniach 7 i 8 września. Połączenie pism "Barykada" i "Warszawa Walczy", które tworzą od tego momentu gazetę "Barykada. Warszawa Walczy".
opracował: Maciej Janaszek-Seydlitz
5 września 1944 - 36 dzień Powstania wtore
imieniny Doroty, Teodora
wsch. sł. 6.09; zach. sł. 19.31; śr. temp. powietrza 15°C
słonecznie; stan wody w Wiśle 61 cm
Ciężkie walki na Powiślu. Niemcy atakują z trzech stron równocześnie chcąc za wszelką cenę wyprzeć z powstańców z dzielnicy a jednocześnie odciąć Powiśle Czerniakowskie od Śródmieścia. Po intensywnym przygotowaniu artyleryjskim i zmasowanych nalotach rusza niemiecki atak na całym powiślańskim froncie. Piechota niemiecka zajmuje potężny gmach Państwowego Zakładu Ubezpieczeń Wzajemnych przy ul. Kopernika oraz domy na ulicach Sewerynów, Oboźnej i Leszczyńskiej. Zajęty zostaje Teatr Polski. Na Leszczyńskiej ginie cała kompania (152 żołnierzy) por. Tadeusza Malinowskiego "Poboga". Cały dzień toczy się walka o zabudowania szpitala św. Łazarza przy ul. Książęcej. Zagrożone jest jedyne przejście ze Śródmieścia na Powiśle Czerniakowskie. Wieczorem, po całkowitym wyczerpaniu amunicji, obrońcy elektrowni pod dowództwem kpt. Stanisława Skibniewskiego "Cubryny" opuszczają doszczętnie zrujnowane budynki. Dowódca Powiśla, przybyły ze Starówki mjr Stanisław Błaszczyk "Róg", wzywa ludność cywilną do przenoszenia się do Śródmieścia. W nocy mieszkańcy starają się przedostać na wschodnią stronę Nowego Światu. Na styku Czerniakowa i Śródmieścia Południe pozycje na skarpie w okolicach szpitala św. Łazarza w kierunku ul. Frascati i rejon Książęcej obsadzają pododdziały z "Czaty 49" i "Miotły". Dowódca obrony Czerniakowa zostaje płk Jan Mazurkiewicz "Radosław" a zastępcą kpt. Zygmunt Netzer "Kryska". Gmach PKO, w którym mieści się Komenda Główna AK zostaje zbombardowany. Sztab KG AK przenosi się do budynku "małej PAST-y" na ul Piusa XI a dowództwo Powstania do Kina "Palladium" na ul. Złotej 7/9.
opracował: Maciej Janaszek-Seydlitz
4 września 1944 - 35 dzień Powstania poniedziałek
imieniny Rozalii, Róży
wsch. sł. 6.08; zach. sł. 19.34; śr. temp. powietrza 15°C
słonecznie; stan wody w Wiśle 64 cm
Po pięciu godzinach nieprzerwanego ognia przed południem do szturmu na Powiśle rusza piechota niemiecka. Oddziały niemieckie posuwają się równolegle trzema ulicami: Wybrzeżem Kościuszkowskim, Dobrą, Browarną w głąb pozycji powstańczych. Przestaje pracować Elektrownia Miejska zniszczona ogniem artyleryjskim i nalotami bombowymi. Zniszczona elektrownia przestaje wytwarzać prąd. Przestają działać hydrofory, zahamowaniu ulega produkcja broni, stają drukarnie. Kolejny atak doprowadza do zajęcia przez Niemców gmachu Zarządu Wodociągów przy ul. Lipowej. Ciężkie straty powoduje bombardowanie Śródmieścia. Zburzony zostaje m.in. dom przy Szpitalnej 12, w którym mieściła się drukarnia wydająca "Biuletyn Informacyjny" i inne pisma. Śmierć poniosło kilkunastu drukarzy. Zostaje zniszczony hotel "Victoria" przy ul. Jasnej, będący siedzibą sztabu płk Antoniego Chruściela "Montera". Sztab przenosi się na ul. Złotą. W bombardowaniu domu przy ul. Szpitalnej 4 ginie około 100 osób, w tym 10 członków sztabu Rejonu 4 Obwodu Śródmieście AK. Kolejne bombardowanie gmachu PKO przy Jasnej, w którym kwateruje Komenda Główna AK. Są zabici i ranni. Szturm za szturmem idzie na barykady Śródmieścia Północnego, w rejonie Czackiego, Traugutta, Kredytowej, Mazowieckiej. Wszystkie ataki zostają odparte. Wieczorem wywiązuje się zacięta walka o płonący Szpital Św. Łazarza na ul. Książęcej w pobliżu pl. Trzech Krzyży. W nocy 4/5 września następuje przegrupowanie zgrupowania "Radosław" na Górny Czerniaków. Oddziały batalionu "Zośka" por Andrzeja Romockiego "Morro" obsadzają drukarnię firmy wydawniczej Michała Arcta na Czerniakowskiej 225. Niemieckie czołgi niszczą płytę Grobu Nieznanego Żołnierza na Placu Piłsudskiego.
opracował: Maciej Janaszek-Seydlitz
3 września 1944 - 34 dzień Powstania niedziela
imieniny Izabelli, Grzegorza
wsch. sł. 6.06; zach. sł. 19.36; śr. temp. powietrza 16°C
pochmurno, wieczorem deszcz; stan wody w Wiśle 65 cm
Powstańcza Warszawa dzieli się teraz na trzy, całkowicie odizolowane od siebie, ośrodki oporu: Mokotów, Śródmieście i Żoliborz. Śródmieście przejściami przy Ordynackiej i Foksal łączy się z Powiślem oraz poprzez ulicę Książęcą z Powiślem czerniakowskim. Przez cały dzień silne ostrzeliwanie i bombardowanie przeżywa Powiśle. Znak to, że kolejnym etapem niemieckiego planu jest próba odsunięcia polskich oddziałów od Wisły. Niemieckie oddziały Dirlewangera i Schmidta przypuszczają zmasowany atak na Powiśle i Śródmieście Północne. Powiśle dowodzone teraz przez mjr "Roga" jest pod silnym ostrzałem artyleryjskim. Niemcy próbują "zmiękczyć" obronę powstańców przed planowanym decydującym uderzeniem. Falowe naloty i ostrzał artyleryjski kładą w gruzy ulice Śródmieścia północnego, szczególnie Świętokrzyską, Jasną, Moniuszki, Złotą, Marszałkowską. Niemieckie oddziały nacierają na ul. Traugutta, Mazowiecką, Królewską oraz odcinek Grzybowskiej od Wroniej i Ciepłej. Na rogu ulic Świętokrzyskiej i Mazowieckiej ginie dowódca batalionu NOW-AK por. Marian Krawczyk "Harnaś". Radio powstańcze nie nadaje audycji z powodu silnych bombardowań.
opracował: Maciej Janaszek-Seydlitz
2 września 1944 - 33 dzień Powstania sobota
imieniny Stefana, Juliana
wsch. sł. 6.04; zach. sł. 19.38; śr. temp. powietrza 18°C
słonecznie, wieczór pochmurny; stan wody w Wiśle 62 cm
Upadek Starego Miasta. Kanałami ewakuowano 5.000 żołnierzy (z tego 3.000 rannych) i 6.000 ludności cywilnej. Na Starówce pozostało około 35.000 osób, z tego około 7.500 ciężko rannych. Wkraczający esesmani i własowcy dokonują masowych mordów. Zabijają starców i chorych. Palą żywcem i rozstrzeliwują rannych w szpitalach piwnicznych. Tego samego dnia Niemcy mordują 1.300 osób. Osoby ocalałe z pogromu, poprzez Pruszków, wywożone są do obozów koncentracyjnych. W kolejnym nieudanym szturmie na Uniwersytet bierze udział powstańczy samochód pancerny "Kubuś". Potężne bombardowanie Śródmieścia niszczy wiele domów na Wspólnej, Złotej, Śliskiej, Siennej, pl. Trzech Krzyży. Rozbity zostaje kościół św. Aleksandra i gimnazjum im. Królowej Jadwigi, pod którego gruzami ginie kilkudziesięciu powstańców. Korzystając z zamieszania spowodowanego nalotem, gwałtownym wypadem kompania por. Kazimierza Leskiego "Bradla" batalionu AK "Miłosz" zajmuje gmach YMCA przy ul. Konopnickiej 6. Po kilku dniach krwawych zmagań pada Sadyba. W niektórych punktach oporu powstańcy walczą do ostatniego żołnierza. Pod niemieckim naporem siły powstańcze wycofują się z Sadyby. Niemcy zyskują dostęp na ul. Czerniakowskiej i Belwederskiej oraz pozycje wyjściowe do ataku na Sielce. Po upadku Starówki na północy i Sadyby na południu zaciskają się kleszcze wokół terenów zajętych przez powstańców. Na Żoliborzu zgrupowanie "Żmija" obsadza Marymont i dolny Żoliborz, a zgrupowanie "Żubr" mjr Władysława Jelenia-Nowakowskiego "Serba" olejarnię przy Gdańskiej i szkołę na Kolektorskiej. Rekordowa liczba ponad 120 niemieckich nalotów bombowych na Warszawę.
opracował: Maciej Janaszek-Seydlitz
1 września 1944 - 32 dzień Powstania piątek
imieniny Bronisława, Idziego
wsch. sł. 6.02; zach. sł. 19.41; śr. temp. powietrza 18°C
pochmurno; stan wody w Wiśle 70 cm
Do Niemców dochodzą informacje o krytycznej sytuacji obrońców Starego, Miasta. Rzucają się do generalnego szturmu na wszystkich odcinkach. Liczne grupy wroga przenikają w serce obrony - na Rynek Starego Miasta. Rażeni pociskami ze wszystkich stron - uchodzą, zostawiając wielu zabitych. Oddziały nieprzyjacielskie wdzierają się na ul. Długą, atakując gmach Archiwum Głównego Akt Dawnych, w którym mieści się komenda Starówki. W bezpośredniej walce bierze również udział dowództwo z ppłk Karolem Ziemskim "Wachnowskim" na czele. 2.000 osób, w tym wielu rannych, ginie pod gruzami zbombardowanych kościołów św. Jacka, św. Marcina i Sakramentek. W nocy ukrywająca się grupa "Zośki" maszeruje zwartym szykiem przez Ogród Saski obok nieprzyjacielskich stanowisk i przeskakuje ulicę Królewską (na stronę polską). Ubranych w panterki i zdobyczne hełmy Niemcy biorą za swoich. W nocy zapada decyzja ewakuacji do Śródmieścia i na Żoliborz kanałami żołnierzy z bronią i bez broni, lżej rannych oraz części ludności cywilnej Starówki. Wieczorem, po 32 dniach walki, 50-osobowymi grupami siły zbrojne Starówki wchodzą do włazów kanałowych na pl. Krasińskich i ul. Daniłowiczowskiej. Są to już ostatnie godziny obrony. Do Śródmieścia przechodzi grupa złożona z lekko rannych i oddziałów gospodarczych, razem ok. 3 tys. żołnierzy, oraz grupa bojowa w liczbie ok. 1.500 powstańców. Na Żoliborz przenika ok. 800 powstańców (w tym oddziały AL). Na Sadybie ciężkie bomby burzą Fort Legionów Dąbrowskiego - ginie dowódca obrony Fortu kpt. Czesław Szczubełek "Jaszczur". Kompania K-1 z pułku AK "Baszta" idąca od Al. Sobieskiego na pomoc Sadybie zostaje odrzucona i ponosi duże straty w zabitych i rannych.
opracował: Maciej Janaszek-Seydlitz
31 sierpnia 1944 - 31 dzień Powstania czwartek
imieniny Rajmunda, Bohdana
wsch. sł. 6.01; zach. sł. 19.43; śr. temp. powietrza 20°C
pochmurno; stan wody w Wiśle 70 cm
Nie udaje się jednoczesny atak wszystkich sił przeznaczonych do przebicia między Starówką i Śródmieściem. W nocy nieudana próba przebicia się oddziałów Grupy "Północ" AK ze Starego Miasta do Śródmieścia. Oddział kpt. "Motyla" dokonuje "desantu kanałowego" na plac Bankowy, jednak Niemców nie udaje się zaskoczyć. Na powierzchnię, wprost na pozycje niemieckie, wydostaje się kilkunastu żołnierzy, którzy po gwałtownej walce, zostawiwszy zabitych, wycofują się. "Desant" przechodzi kanałami do Śródmieścia. Około 1.00 w nocy rusza natarcie grupy śródmiejskiej mjr Stanisława Steczkowskiego "Zagończyka", która zdobywa koszary przy ul. Ciepłej i dociera do Hal Mirowskich. Przytłoczona ogniem, nie jest jednak w stanie czynić dalszych postępów. Dopiero dwie godziny później, nie mogąc doczekać się planowanego ataku prawego skrzydła mjr Gustawa Billewicza "Sosny", rusza natarcie na Bielańską. Załamuje się ono pod huraganowym ogniem wroga. Niepowodzeniem kończą się też ataki od strony Starówki. Jedynie 60-osobowa grupa "Zośki" dociera do piwnic pałacu Zamoyskich przy Ogrodzie Saskim, "zapadając" tam na cały dzień. Podczas próby przebicia ginie ponad 200 powstańców, ponad 200 zostaje rannych. Wśród poległych jest dowódca "Brody" harcmistrz mjr "Jan" (Jan Andrzejewski). Od rana Niemcy rozpoczęli generalny szturm na Starówkę wsparty artylerią i lotnictwem wykonany na wszystkich kierunkach. Obsadziwszy ponownie staromiejskie placówki, powstańcy z najwyższym trudem odpierają ataki wroga. Niemcy zajmują zakłady Fiata przy ul. Sapieżyńskiej, obsadzają ulicę Zakroczymską. W jednym z nalotów pod gruzami Pasażu Simonsa (róg Nalewek i Długiej) ginie około 300 osób, w tym ok. 120 żołnierzy batalionu "Chrobry I". Niemcy wywożą z Pruszkowa do obozu koncentracyjnego Stutthof około 3.100 osób, w tym wielu powstańców.
opracował: Maciej Janaszek-Seydlitz
30 sierpnia 1944 - 30 dzień Powstania środa
imieniny Małgorzaty, Feliksa
wsch. sł. 5.59; zach. sł. 19.45; śr. temp. powietrza 20°C
zachmurzenie duże, opady deszczu; stan wody w Wiśle 75 cm
Obrońcy Starego Miasta odbijają ruiny pałacu Blanka i Ratusza oraz kościół Nawiedzenia Najświętszej Marii Panny. Utrzymują Rynek Nowego Miasta. Batalion "Chrobry I" walczy o utrzymanie ul. Bielańskiej. Przygotowuje się realizację planu przebicia się do Śródmieścia i przeprowadzenia obrońców Starówki w rejon ulicy Krochmalnej. Główne uderzenie pójść ma na niemieckie stanowiska przy Bielańskiej. Jednocześnie z drugiej strony szturmować mają oddziały śródmiejskie. Na plac Bankowy dostać się ma kanałami grupa, która upozoruje główny atak z tego właśnie miejsca. Przebicie korytarza ze Starówki do Śródmieścia ma umożliwić ewakuację oddziałów powstańczych, rannych oraz ludności cywilnej. Kapelan Zgrupowania AK "Radosław", ks. Józef Warszawski SJ "Ojciec Paweł" ukrywa relikwie św. Andrzeja Boboli w podziemiach kościoła św. Jacka (Freta 10), dzięki czemu udaje się je ocalić. W zbombardowanym szpitalu Ujazdowskim (Chełmska 19/21) ginie około 300 rannych i chorych. Toczy się Ciężki bój o Sadybę. Główne siły powstańców skupiają się w forcie czerniakowskim.
opracował: Maciej Janaszek-Seydlitz
29 sierpnia 1944 - 29 dzień Powstania
wtorek
imieniny Beaty
wsch. sł. 5.57; zach. sł. 19.47; śr. temp. powietrza 21°C
rano słonecznie, potem pochmurno; stan wody w Wiśle 75 cm
Baony "Zośka" i "Czata 49" z trudem i przy wielkich stratach utrzymują teren zakładów "Fiata". Niemcy zajmują rejon między Wójtowską, Zakroczymską i Przyrynkiem. Trwają zażarte walki na Piwnej, Długiej, Podwalu, Mostowej. Na południu Starówki Niemcy wdzierają się do ruin Ratusza, pałacu Blanka, klasztoru Kanoniczek. Odparto atak na Bielańskiej. Kurczący się teren obrony co kilkanaście minut obrzucany jest bombami przez stukasy. Płk Antoni Chruściel "Monter" zatwierdził plan opuszczenia Starego Miasta nocą z 30 na 31 sierpnia. Trwa potężne ostrzeliwanie Śródmieścia i Powiśla. Grupa gen. Rohra szturmuje Sadybę - ważny punkt oporu Mokotowa. W Śródmieściu-Północ oddział kpt. Bolesława Kontryma "Żmudzina" skutecznie powstrzymuje silne niemieckie natarcie wyprowadzone z Ogrodu Saskiego w kierunku ul. Królewskiej. Na dalekim Mokotowie kompanie baonu "Oaza" oraz zdziesiątkowane resztki dywizjonu AK "Jeleń" rtm. Lecha Głuchowskiego "Jeżyckiego" toczą ciężką walkę w obronie Sadyby. Niemcy sygnalizują duże straty własne, przeciętnie 150 żołnierzy dziennie. Meldują, że bez wzmocnienia sił atakujących nie można myśleć o szybkich sukcesach. Gen. von dem Bach żąda posiłków w sile jednej dywizji.
opracował: Maciej Janaszek-Seydlitz
28 sierpnia 1944 - 28 dzień Powstania
poniedziałek
imieniny Augustyna, Aleksandra
wsch. sł. 5.56; zach. sł. 19.50; śr. temp. powietrza 22°C
słonecznie; stan wody w Wiśle 81 cm
Ponad półtora tysiąca niemieckich żołnierzy opanowuje ostatecznie kompleks Państwowej Wytwórni Papierów Wartościowych. Niemcy zabijają granatami i rozstrzeliwują kilkudziesięciu rannych i personel szpitalny z polowego szpitala. W zbombardowanym domu przy Mławskiej giną niemal wszyscy (19 ofiar) żołnierze "Mieczyków". Na południowym odcinku Starówki oddziały mjr "Roga" usiłują bezskutecznie odzyskać utraconą Katedrę, zostają jednak zepchnięte do Rynku Starego Miasta. Około 2.000 obrońców Starówki jest jeszcze zdolnych do walki, choć są oni skrajnie wyczerpani. Ppłk "Wachnowski" podejmuje decyzję o przebiciu się żołnierzy Starówki do Śródmieścia. Mają być ewakuowani ranni, ludność cywilna i reszta obrońców Starówki. Po licznych, nękających wypadach powstańców Niemcy opuszczają koszary przy ul. Gdańskiej oraz szkołę na Kolektorskiej na Żoliborzu, wycofując się do Centralnego Instytutu Wychowania Fizycznego (dzisiejsza AWF). W Śródmieściu walki toczą się o Dworzec Pocztowy przy ul. Żelaznej, fabrykę Bormanna oraz magazyny Hartwiga na Towarowej. Wieczorem w kontrataku baon "Chrobry II" por. "Zdunina", odpierający od wielu dni ataki, opanowuje przejściowo pl. Zawiszy i Dworzec Towarowy. Z zachodniej części Grzybowskiej wyparto Niemców na Towarową. Trwa ciężkie bombardowanie Śródmieścia i Powiśla. Nie ma czym gasić szalejących pożarów. Pod naciskiem ciężkiej broni i czołgów załamują się ataki powstańców na koszary przy ul. Podchorążych. Próba przebicia połączenia Mokotowa ze Śródmieściem kończy się niepowodzeniem. Nacierające oddziały są zaledwie o kilometr od stanowisk "Krybara" na Powiślu. Cały dzień toczą się walki na terenie Parku Łazienkowskiego. Armia Czerwona dokonuje zrzutów broni. Dowódca brygady SS RONA SS Brigadeführer Mieczysław Kamiński, odpowiedzialny za krwawą pacyfikację Ochoty, zostaje skazany na karę śmierci przez niemiecki sąd wojskowy za niesubordynację i popełnienie szeregu przestępstw. Wyrok wykonano 4.10.1944.
opracował: Maciej Janaszek-Seydlitz
27 sierpnia 1944 - 27 dzień Powstania
niedziela
imieniny Moniki, Cezarego, Józefa
wsch. sł. 5.54; zach. sł. 19.52; śr. temp. powietrza 20°C
słonecznie; stan wody w Wiśle 81 cm
W dalszym ciągu toczą się walki na poszczególnych piętrach PWPW. W ciągu dnia kilkakrotnie z rąk do rąk przechodzi Katedra św. Jana (Świetojańska 8), którą Niemcy ostatecznie opanowują. Dopiero walki wręcz doprowadzają do wyparcia Niemców z kościoła św. Marcina. Z różnych odcinków na Starym Mieście powstańcy meldują o braku granatów i butelek zapalających. W piwnicach Starówki leży około 8.000 rannych. Nie ma dla nich lekarstw, operacje,- jeśli w ogóle lekarze decydują się na nie, wykonuje się bez znieczuleń, w warunkach antysanitarnych. Ulegając licznym prośbom i naciskom, ppłk. "Wachnowski" decyduje się wydać lekko rannym pewną liczbę przepustek na opuszczenie Starego Miasta kanałami. Niektóre osoby próbują zrobić to na własną rękę. Na Żoliborz od kilku dni napływają kanałami ranni powstańcy i ludność cywilna ze Starówki. Przybywa tu także 300-osobowy oddział AL z kpt. Janem Szaniawskim "Szwedem". Niemcom udało się zająć pozycje w budynkach przy ul. Grzybowskiej od Waliców po Towarową i dawne koszary policji na Ciepłej róg Grzybowskiej. W nocy z 26 na 27 sierpnia oddziały mokotowskie ruszają do natarcia mającego na celu przebicie się do Powiśla Czerniakowskiego i uzyskanie połączenia Mokotowa ze Śródmieściem. Żołnierze "Baszty" opanowują klasztor Nazaretanek przy Czerniakowskiej oraz środkową część ulicy Podchorążych. Naczelny Wódz, gen broni Kazimierz Sosnkowski nadaje Virtuti Militari IV klasy dowódcy obrony Starego Miasta, płk dypl. Karolowi Ziemskiemu "Wachnowskiemu".
opracował: Maciej Janaszek-Seydlitz
26 sierpnia 1944 - 26 dzień Powstania sobota
imieniny Marii, Zefiryny
wsch. sł. 5.52; zach. sł. 19.54; śr. temp. powietrza 19°C
słonecznie; stan wody w Wiśle 86 cm
Na Starówce powstańcy opierają ataki na Bank Polski, Pasaż Simonsa, Ratusz i Pałac Blanka. Pod naporem ataku niemieckiego zmuszeni zostają do wycofania się ze Szpitala Jana Bożego. Powstańcy odpierają ataki na Miodowej, Podwalu, Piwnej, Świętojańskiej. Opuszczają jednak ruiny fabryki "Quebracho" na ul. Boleść. Przez cały dzień i noc toczy się bój na poszczególnych piętrach Państwowej Wytwórni Papierów Wartościowych. Niemcy budują barykadę w poprzek nawy głównej Katedry. Wieczorem powstańcy Odrzucają ich stamtąd oraz z zakrystii. Nieprzyjaciel pozostaje jednak na galeryjkach. Stukasy obrzucają Starówkę dziesiątkami bomb. Jeden z nalotów zawala kamienicę przy Freta 16. Pod gruzami ginie wielu ludzi, a wśród nich sztab Armii Ludowej Obwodu Warszawskiego: dowódca Obwodu AL mjr Bolesław Kowalski "Ryszard", szef sztabu Obwodu kpt. Edward Lanota "Edward", szef propagandy i naczelny redaktor pisma "Armia Ludowa" mjr Stanisław Nowicki "Felek", kwatermistrz por. Anatol Matywiecki "Natek", kpt. Stanisław Kurland "Zenek Krzemiński". Nieudana próba przerwania niemieckiego pierścienia wokół Łazienek przez oddziały z Mokotowa. Nocą oddziały powstańcze opanowują klasztor Nazaretanek przy ulicy Czerniakowskiej, skąd zostają ewakuowane zakonnice oraz ranni i cywile znajdujący się pod ich opieką. Na Sadybie powstaje batalion "Oaza" pod komendą kpt. Jacka Wyszogrodzkiego "Janusza".
opracował: Maciej Janaszek-Seydlitz
25 sierpnia 1944 - 25 dzień Powstania piątek
imieniny Ludwika, Józefa
wsch. sł. 5.51; zach. sł. 19.57; śr. temp. powietrza 17°C
słonecznie; stan wody w Wiśle 90 cm
Zostaje odparty atak niemiecki na klasztor Kanoniczek przy pl. Teatralnym, zakłady "Fiata" na ul. Sapieżyńskiej. Częściowemu zburzeniu ulega Katedra. Po całodziennym boju z użyciem czołgów, moździerzy, granatników, miotaczy płomieni i min dopiero wieczorem udaje się Niemcom zepchnąć obrońców szpitala Jana Bożego do ostatnich ruin od strony ul. Sapieżyńskiej. Jednocześnie trwają ciężkie zmagania o PWPW. Niemcy zajmują szkołę przy ul. Rybaki. Dowództwo obrony Starówki przenosi się do kapitularza kościoła św. Jacka na ul. Freta. Do walki na Starym Mieście wchodzą kolejne posiłki niemieckie w sile 1.500 ludzi. Wobec braku możliwości dowodzenia w nocy z 25 na 26 sierpnia opuszcza Stare Miasto Komenda Główna AK, przechodząc kanałami do Śródmieścia i przenosząc się do gmachu PKO przy ulicy Świętokrzyskiej. W nocy z 24 na 25 sierpnia przez wyłomy w podziemiach żołnierze batalionu AK "Kiliński" zdobywają "Cafe Club" na rogu Al. Jerozolimskich i Nowego Światu. Ginie 18 Niemców, 14 dostaje się do niewoli. Cała parzysta strona Alej od Nowego Światu do Marszałkowskiej jest już w polskich rękach.
opracował: Maciej Janaszek-Seydlitz
24 sierpnia 1944 - 24 dzień Powstania czwartekimieniny Bartłomieja, Jerzego
wsch. sł. 5.49; zach. sł. 19.59; śr. temp. powietrza 20°C
rano pochmurno, potem rozpogodzenia; stan wody w Wiśle 91 cm
Powstańcy powstrzymują zaciekłe ataki na zabudowania Państwowej Wytwórni Papierów Wartościowych. Niemcy zdobywają szkołę na Rybakach i budynek mieszkalny pracowników PWPW. Przez wiele godzin toczą się mordercze walki w szpitalu Jana Bożego przy Bonifraterskiej, częściowo zajętym przez Niemców, częściowo przez powstańców. Poszczególne skrzydła przechodzą z rąk do rąk. Powstańcy zostają wyparci z części zabudowań szpitala Jana Bożego. Na Starówce zażarty bój toczy się o każdy skrawek terenu, każdą stertę gruzów. Oddziały powstańcze likwidują niemiecki klin wbity pomiędzy Bank Polski i Pasaż Simonsa. Powstańcy tworzą "Redutę Matki Boskiej" w zniszczonej kamienicy przy ul. Długiej 27/29. Tragiczna jest sytuacja ludności cywilnej Starego Miasta. Panuje głód, brak jest wody. Rozszerza się epidemia czerwonki. Ci, którzy uratowali życie w zawalonych schronach, przenoszą się do innych. I tak każdego dnia. Oddziały niemieckie przypuszczają atak na ul. Królewska i Grzybowską. Oddziały zgrupowania "Bełt" zdobywają teren między Marszałkowską a Poznańską oraz od Żurawiej do Nowogrodzkiej. W Śródmieściu działa 100 kuchni i 40 punktów opatrunkowych. Niektóre kuchnie wydają po kilka tysięcy posiłków dziennie.
opracował: Maciej Janaszek-Seydlitz
23 sierpnia 1944 - 23 dzień Powstania środa
imieniny Róży, Apolinarego
wsch. sł. 5.48; zach. sł. 20.01; śr. temp. powietrza 19°C
rano pochmurno, po południu przejaśnienia; stan wody w Wiśle 93 cm
Po ciężkich walkach grupa 250 powstańców pod dowództwem mjr "Woli" zdobywa kościół Świętego Krzyża (Krakowskie Przedmieście 3), gdzie uwalniają kilkadziesiąt osób, w tym 8 księży. Powstańcy zdobywają również sąsiedni budynek Komendy Policji (KP 1). Ginie 30 Niemców, a 80 dostaje się do niewoli. Powstańcy uwalniają 20 polskich policjantów. Poprawia się znacznie sytuacja obrońców Nowego Światu. Po dwóch dobach walk o świcie 23 sierpnia zdobyta zostaje stacja telefonów przy ul. Piusa XI (dzisiejsza Piękna) tzw. mała PAST-a. Ginie 21 Niemców, 76 dostaje się do niewoli. W ręce powstańców wpadają trzy samochody i sporo broni. Po kilku godzinach w sprawie jeńców zgłaszają się do polskiego dowództwa niemieccy parlamentariusze. Odchodzą z odpowiedzią ppłk Jana Szczurka-Cergowskiego "Sławbora", że strona polska nie będzie pertraktować z przedstawicielami armii, która morduje jeńców, rannych i ludność cywilną. Na rogu Hipotecznej i Daniłowiczowskiej powstańczy karabin maszynowy zestrzeliwuje niemiecki samolot bombardujący Stare Miasto. Nie udaje się atak powstańców z oddziału "Krybara" na Uniwersytet. Powstańcy forsują bramę, rozbijają bunkry, wdzierają się na dziedziniec, tam natrafiają jednak na ogień zaporowy i muszą się wycofać. W akcji biorą udział powstańcze samochody pancerne: zdobyczny "Jaś" (późniejszy "Szary Wilk") oraz własnej roboty "Kubuś". Podział Podobwodu Śródmieście Południowe na odcinki Zachodni, Północny i Wschodni. W operacji zrzutowej nad Warszawą ochotniczo uczestniczy gen. bryg. Ludomir Rayski, przedwojenny dowódca lotnictwa i zastępca II wiceministra spraw wojskowych.
opracował: Maciej Janaszek-Seydlitz
22 sierpnia 1944 - 22 dzień Powstania wtorek
imieniny Marii, Cezarego
wsch. sł. 5.46; zach. sł. 20.03; śr. temp. powietrza 20°C
w dzień pogodnie, wieczorem pochmurno; stan wody w Wiśle 95 cm
W nocy z 21 na 22 sierpnia powstańcy z Żoliborza podejmują kolejną próbę połączenia się z obrońcami Starego Miasta. Blisko tysiąc żołnierzy rusza w stronę torów. Nagle rakiety rozświetlają ciemności i tysiące pocisków z bunkrów, pociągu pancernego, Cytadeli, Burakowa, Dworca Gdańskiego rozrywają się na przedpolu. Zapora ogniowa jest nie do przebycia. Chociaż pojedyncze grupy powstańców forsują tory, akcja załamuje się z dużymi stratami - ponad 300 zabitych i rannych. Ostatnia próba odsieczy dla okrążonej Starówki nie udaje się. Oddziały wycofują się na swoje pozycje. Są to najkrwawsze walki Powstania. Z zrujnowanego Arsenału przy ul. Długiej wycofuje się ostatni żołnierze z oddziału kpt. Władysława Jackowskiego "Konrada". Zajmują oni pozycje w Pasażu Simonsa na rogu Długiej i Nalewek, w podziemiach których chroni też się wielu mieszkańców Starówki. Tymczasem na Starym Mieście toczą się walki o każdy dom. Zaciska się pierścień okrążenia. Niemcy wdzierają się do Arsenału, na Bielańską, Tłomackie, Nalewki. Zajmują już teren od ul. Żoliborskiej do Gęsiej. Linia powstańczej obrony przebiega 100 metrów od Rynku Starego Miasta i 250 metrów od Rynku Nowego Miasta. Oddziały "Chrobrego II" odpierają zmasowany atak na fabrykę Bormana przy ul. Towarowej. Zostaje zdobyta placówka niemiecka w restauracji "Cristal" w al. Jerozolimskich róg Brackiej. Wieczorem oddziały batalionu "Ruczaj" rozpoczynają atak i zdobywają na ranem 23 sierpnia gmach małej PAST-y (Piusa XI 19) w Śródmieściu, biorąc do niewoli 112 jeńców. Na Mokotów przybywa kanałami ze Śródmieścia nowy dowódca, ppłk Józef Rokicki "Karol": Dzieli on obwód V na Mokotów Dolny i Górny. Gen. Antoni Chruściel ps. "Monter" wydaje rozkaz na okoliczność święta Matki Bożej Jasnogórskiej 26.VIII. W obawie zbratania się z powstańcami, Niemcy wycofują z okolic podwarszawskich stacjonujące tam oddziały węgierskie.
opracował: Maciej Janaszek-Seydlitz
21 sierpnia 1944 - 21 dzień Powstania poniedziałek
imieniny Kazimiery, Joanny
wsch. sł. 5.44; zach. sł. 20.05; śr. temp. powietrza 23°C
słonecznie; stan wody w Wiśle 95 cm
Przed świtem oddziały powstańcze z grupy "Kampinos" mjr Alfonsa Kotowskiego "Okonia" próbując utworzyć połączenie Żoliborza ze Starówką organizują atak na Dworzec Gdański, jednak zostaje on odparty przez Niemców. Niepowodzeniem kończy się też taka od strony Starówki w okolicach stadionu Polonii wykonane przez oddziały z "Zośki" i "Czaty". Celem skoordynowania ponownego uderzenia na Dworzec Gdański przybywają kanałami ze Starego Miasta na Żoliborz szef sztabu Komendy Głównej AK gen. Tadeusz Pełczyński "Grzegorz" oraz płk Kazimierz Iranek-Osmecki "Heller". Stratami kończy się uderzenie por. "Zawiei" na Instytut Chemiczny i baterię niemiecką na Burakowie. Powstańcy z ogromnym trudem odpierają falowe ataki nieprzyjacielskie na Starym Mieście. Co trzy kwadranse nadlatują samoloty nurkujące "Stukasy", co pół godziny biją moździerze salwowe, których pociski zwano "krowami" lub "szafami". W Banku Polskim na jednym piętrze są powstańcy, na innym - Niemcy. Baon "Gozdawa" wypiera Niemców ze skrzydła Banku Polskiego przy Bielańskiej i z klasztoru Kanoniczek. Odparty jest też niemiecki atak na Ratusz i Pałac Blanka. Oszczędzanie amunicji każe dopuszczać atakujących na odległość kilku kroków i dopiero wtedy bić w nich granatami. Niemcy wysadzają w powietrze budynek więzienny Pawiak i jego oddział kobiecy - Serbię. Oddziały RONA atakują pozycje "Chrobrego II" na ul. Towarowej. Atak zostaje odparty. W Śródmieściu powstańcy odnoszą dalsze sukcesy. Wypierają Niemców z magazynów Hartwiga przy Towarowej. Opanowują dom przy Al. Jerozolimskich róg Marszałkowskiej. Powstańcy dokonują również udanego wypadu na Politechnikę. Trwa bój o Czerniaków i Sadybę. Powstańcy utrzymują wszystkie pozycje. Straty są po obu stronach duże. Działający z ramienia Delegatury Rządu dr Jan Zachwatowicz organizuje akcje zabezpieczenia zabytków książek i planów. W kinie "Palladium" wyświetlany jest druga kronika powstańcza ze zdjęciami zdobycia "Pasty".
opracował: Maciej Janaszek-Seydlitz
20 sierpnia 1944 - 20 dzień Powstania niedziela
imieniny Bernarda, Sobiesława
wsch. sł. 5.43; zach. sł. 20.07; śr. temp. powietrza 23°C
w dzień pogodnie, wieczorem pochmurno; stan wody w Wiśle 96 cm
Ciężka artyleria, moździerze, pociąg pancerny zasypują Stare Miasto pociskami. Wzmaga się bombardowanie lotnicze. Ogromne szkody wyrządzają "goliaty". Pod osłoną czołgów nieprzyjaciel naciera ze wszystkich stron. Nie odnosi jednak sukcesów. Z wyjątkiem remizy tramwajowej na Muranowie i pałacu Mostowskich, wszystkie inne pozycje zostają utrzymane. Niemcy ponoszą bardzo duże straty. Z Muranowa wycofują się na Stare Miasto oddziały Zgrupowania AK "Leśnik". Pod naporem niemieckiego ataku powstańcy wycofują się z pałacu Mostowskich. Niemcy zdobywają północną część Banku Polskiego. W nocy rusza natarcie 700 żołnierzy z Żoliborza na Dworzec Gdański. Załamuje się ono pod bardzo silnym ogniem z bunkrów i stanowisk głównych sił niemieckiej grupy płk Schmidta. Po kilkunastogodzinnej zaciętej walce pada ważny niemiecki punkt oporu w Śródmieściu - gmach PAST-y położony przy ul. Zielnej. Sukces ten osiągają żołnierze batalionu "Kiliński" pod dowództwem rtm. Henryka Roycewicza "Leliwy". Zabito 36 Niemców, 6 jest rannych, 115 dostaje się do niewoli. Zdobyto 50 pistoletów maszynowych, 1 ckm, kilka rkm-ów, działko przeciwpancerne, sporo amunicji. Żołnierze "Chrobrego II" obsadzają magazyny Hartwiga na rogu Towarowej i Pańskiej, które stają się teraz najbardziej na zachód wysuniętą placówką powstańczą w Śródmieściu. Żołnierze "Golskiego" próbują odbić budynki Politechniki walki trwają w gmachu Fizyki i w kotłowni. Nowym komendantem Podobwodu Śródmieście - Południe AK zostaje ppłk Jan Szczurek - Cergowski "Sławbor".
opracował: Maciej Janaszek-Seydlitz
19 sierpnia 1944 - 19 dzień Powstania sobota
imieniny Jana, Bolesława
wsch. sł. 5.41; zach. sł. 20.09; śr. temp. powietrza 22°C
w dzień pogodnie, wieczorem pochmurno; stan wody w Wiśle 100 cm
Grupa Reinefartha przystępuje do generalnego szturmu na Stare Miasto, do akcji wchodzi 10 batalionów piechoty i dwa szturmowe bataliony saperów, wsparte dużą ilością najcięższego sprzętu oraz pociąg pancerny i kanonierka. Potężne siły, dysponujące kolosalną przewagą ognia, szturmują barykady powstańcze na Muranowie, szpital Jana Bożego, katedrę, Ratusz, Bank Polski, Ogród Krasińskich Mimo tej potężnej siły ognia powstańcom udaje się odeprzeć ataki we wszystkich kierunkach, ale kosztem wielkich strat. W Śródmieściu - Południe po codziennych atakach grupy bojowej gen Rohra zdziesiątkowane oddziały powstańcze opuszczają płonące zabudowania Politechniki Warszawskiej. Oddziały "Golskiego" zajmują parzystą strona ul. Noakowskiego. Z grupą odsieczy pod dowództwem mjr Alfonsa Kotowskiego "Okonia", tylko części udało się dotrzeć z Kampinosu na Żoliborz. W nocy dociera na Żoliborz kolejna grupa żołnierzy licząca ok. 550 żołnierzy z odsieczą z Puszczy Kampinoskiej pod dowództwem mjr Alfonsa Kotowskiego "Okonia". Zapada decyzja przebicia przejścia między Żoliborzem i Starym Miastem poprzez tory kolejowe przy Dworcu Gdańskim. W okolicach Wilanowa i Wolicy przebijają się na Sadybę oddziały z Lasów Chojnowskich i Kabat. Nie udaje się wspólny atak oddziałów leśnych i z Sadyby na Pałac Wilanowski. Odsiecz z Lasu Kabackiego zostaje częściowo rozbita. W ataku ginie dowódca grupy z Lasów Chojnowskich ppłk Mieczysław Sokołowski "Grzymała". Dość licznej grupie, liczącej ok. 350 powstańców, udaje się jednak dotrzeć na Sadybę i odeprzeć niemieckie szturmy. Po dotarciu na Sadybę oddziałów AK z Kabat rtm. Andrzej Czaykowski "Garda" organizuje batalion AK "Ryś", którego zostaje dowódcą.
opracował: Maciej Janaszek-Seydlitz
18 sierpnia 1944 - 18 dzień Powstania piątek
imieniny Heleny, Ilony
wsch. sł. 5.39; zach. sł. 20.12; śr. temp. powietrza 21°C
w dzień pogodnie, wieczorem pochmurno; stan wody w Wiśle 103 cm
Stare Miasto bez przerwy niszczone jest nawałą ognia. Oddziały niemieckie przypuszczają silny atak na ruiny Zamku Królewskiego. Oddziały "Leśnika" ponoszą dotkliwe starty w czasie obrony zajezdni tramwajowej na ul Sierakowskiego. W Śródmieściu oddział kpt. "Hala" opanowuje utracone poprzedniego dnia koszary policji przy ulicy Ciepłej róg Grzybowskiej oraz zdobywa magazyny firmy "Pluton". Niemcy próbują dotrzeć do swej odciętej załogi w budynku PAST-y przy Zielnej. Wszystkie ataki odpierają placówki powstańcze przy ul. Królewskiej. Niemcy przeprowadzają kolejny atak rozpoznawczy na teren Politechniki. Wzmaga się ostrzał artyleryjski pozycji "Golskiego". Mokotowskie kompania B-3 pułku AK "Baszta", plutony PAL i oddziału rtm Andrzeja Czajkowskiego "Gardy" bronią zajętych pozycji na Siedlcach i Sadybie. Pocisk najcięższego moździerza "Karol Morser" (600 mm) przebija kilka pięter domu, w którym mieści się "Adria", przy ul. Moniuszki, uderza w suterenę i nie wybucha. Zostaje rozbrojony przez saperów AK. Uzyskany materiał zużyto na ładunki wybuchowe. Brak amunicji uzupełnia się amunicją zdobytą na wrogu, produkcją własną oraz dostawami ze zrzutów. Zdarzają się jednak sytuacje, że nie ma już czym strzelać.
opracował: Maciej Janaszek-Seydlitz
17 sierpnia 1944 - 17 dzień Powstania czwartek
imieniny Jacka, Julianny
wsch. sł. 5.38; zach. sł. 20.14; śr. temp. powietrza 20°C
w dzień pogodnie, wieczorem pochmurno; stan wody w Wiśle 109 cm
Po południu na Muranowie niemiecka piechota, pod osłona czołgów, naciera od strony Dworca Gdańskiego i Fortu Traugutta na Zajezdnię Tramwajową. Od północy atakowany jest Muranów obsadzony przez oddziały zgrupowania "Leśnika" i batalionu "Czata 49". Ze wschodu atakowane są pozycje na Rybakach. Z zachodu Niemcy wyprowadzają uderzenie przez gruzy getta na pozycje "Brody 53". Z ogrodu Saskiego po południu wychodzą natarcia czołgów i piechoty na ul. Królewską oraz wylot Marszałkowskiej - natarcia te odparto. W godzinach wieczornych Niemcy atakują barykadę na ul. Leszno, wykorzystując jako osłonę grupę kobiet jako "żywych tarcz" . Atak odparto. Stare Miasto. Nieprzyjaciel prowadzi silny ostrzał Starego miasta burząc kamieniczki. Na Starówkę spadają setki ton bomb i pocisków. Płoną m. in: katedra św. Jana, najstarszy w Warszawie kościół Najświętszej Marii Panny na Nowym Mieście, Ratusz przy placu Teatralnym. W gruzy zamieniają się domy przy ul. Konwiktorskiej i Franciszkańskiej, przy Świętojerskiej i Długiej. Lotnictwo niemieckie bombarduje Rynek Starego Miasta oraz ulice Miodową, Kapucyńska, Hipoteczną. Ponawiane są wielokrotne ataki na barykady zamykające pl. Zamkowy, Podwale, Piwną i Miodową. Trwa silny ostrzał artyleryjski gmachu PWPW gdzie broni się mjr Mieczysław Chyżyński "Pełka". Nieprzyjaciel bezskutecznie szturmuje gmach Wytwórni. Śródmieście Południowe. Stałym terenem walk jest rejon ulic: Polna - Wspólna - Politechnika Warszawska. Niemcy rozpoznają pozycje powstańcze na terenie Politechniki. Wola. Niemcy prowadzą ostrzał z rejonu placu Starynkiewicza i Dworca Towarowego w kierunku pozycji powstańczych w Domu Kolejowym i w Dworcu Pocztowym. Powstańcy skutecznie odpierają ataki nieprzyjaciela. Niemcy podejmują kolejną próbę opanowania północnego Śródmieścia, nacierając z ulicy Towarowej i od północy, wzdłuż Żelaznej, Waliców, Ciepłej, Rynkowej i Granicznej. Atak odparto, choć utracono zabudowania koszar policji przy ul. Ciepłej i magazyny żywnościowe firmy "Pluton" przy ul. Grzybowskiej. Żoliborz. Odparto atak niemiecki z gmachu Instytutu Chemicznego w kierunku pl. Henkla, zadając nieprzyjacielowi dotkliwe straty. Mokotów. W nocy oddziały ppłk Stanisława Kamińskiego "Daniela" na rozkaz płk Antoniego Chruściela "Montera" opanowują część Sielc, Czerniakowa i Sadybę. Powstańcy zajmują na krótko fabrykę Bruhn-Werke przy ul. Belwederskiej. W Lasach Chojnowskich organizują się oddziały AK przybyłe na odsiecz Warszawie i przebijające się do Warszawy.
opracował: Maciej Janaszek-Seydlitz
16 sierpnia 1944 - 16 dzień Powstania środa
imieniny Stefana, Rocha
wsch. sł. 5.36; zach. sł. 20.16; śr. temp. powietrza 16°C
pogodnie; stan wody w Wiśle 115 cm
Niemcy zajmują klasztor Kanoniczek na placu Teatralnym. Silnie atakowana jest też Państwowa Wytwórnia Papierów Wartościowych na ul. Sanguszki oraz Rynek Starego Miasta. Stare Miasto po raz pierwszy ostrzeliwane jest najcięższymi pociskami średnicy 600 mm oraz nękane ogniem miotaczy min, tzw. krów, moździerzy i bombami lotniczymi. Wszystko to spada na teren obrony nie przekraczający 10 km kw. Żołnierze AL z batalionu "Czwartaków" dokonują śmiałego wypadu na "Czerwony Dom" przy ul. Rybaki. Pozorując atak z jednej strony, podkładają pod budynek od tyłu kilkanaście niewypałów od "krów" i detonują je. Siła wybuchu zawala częściowo budynek. Wielu Niemców ginie, pozostali przy życiu uciekają. W nocy 15/16 VIII z Puszczy Kampinoskiej wyrusza na Powązki duża, ponad 700-osobowa grupa dobrze uzbrojonych żołnierzy pod dowództwem ppłk Ludwika Wiktora Konarskiego "Victora". Podczas nocnego marszu część oddziałów gubi się i wraca do puszczy, pozostałe docierają na Powązki i Żoliborz. Oddział rezygnuje jednak z natarcia w kierunku Starego Miasta i wycofuje się na Żoliborz. Ze strony Starówki atakują bataliony "Zośki" i "Czaty 49" ale ich atak załamuje się na Nalewkach i Stawkach. Koło południa niemieccy pionierzy (saperzy), prawdopodobnie używając mało znanego gazu węglowego ("Tajfun-Gerat"), wysadzają w powietrze pięciopiętrową kamienice przy ul. Przejazd, gdzie mieści się placówka powstańcza. W wysadzonej kamienicy giną przyjaciele z jednego patrolu, poeci Tadeusz Gajcy "Topornicki" i Zbigniew Leon Stroiński. Atak 3 czołgów niemieckich z Pola Mokotowskiego wzdłuż Polnej na pozycje batalionu "Golski". Jeden czołg zostaje uszkodzony. W wyniku zajęcia przez Niemców stacji filtrów zaczyna być odczuwany brak wody, coraz częściej są kopane nowe studnie i ujęcia wody na podwórzach kamienic.
opracował: Maciej Janaszek-Seydlitz
15 sierpnia 1944 - 15 dzień Powstania wtorek
imieniny Marii, Napoleona
wsch. sł. 5.34; zach. sł. 20.18; śr. temp. powietrza 16°C
pogodnie; stan wody w Wiśle 180 cm
Dzień Wojska Polskiego. Powstańcy uroczyście obchodzą "Dzień Żołnierza". Niemcy po raz pierwszy używają najcięższy moździerz "Karl" (kal.600mm waga 1200 kg). Pierwsze pociski spadają na Śródmieście. Trwa intensywny ostrzał przez Niemców najwyższego budynku w Śródmieściu "Prudentialu". Potężne natarcie nieprzyjaciela zmierza do sforsowania północno-zachodniej linii obrony Starego Miasta. Powstańcy z największym trudem utrzymują pozycje. Wieczorem wróg obsadza pałac Mostowskich. Do szturmu ruszają raz jeszcze żołnierze "Parasola" i harcerskiego batalionu" Wigry". Dochodzi do zmagań na bezpośrednią odległość. Obrzuceni granatami Niemcy wycofują się. Niemcy z dużą siłą uderzają na obszarze ulic Żelaznej, Grzybowskiej, Siennej i Prostej, gdzie skutecznie bronią się oddziały "Chrobrego II" i "Hala". Trwają zaciekłe walki na pozycje przy ulicy Krochmalnej przechodzące z rąk do rąk. Cały dzień toczą się zacięte walki na odcinku północno-zachodniego Śródmieścia. Poszczególne domy kilkakrotnie przechodzą z rąk do rąk. Wieczorem Niemcy wracają do pozycji wyjściowych ze stratą co najmniej 150 zabitych żołnierzy. Zniszczonych zostaje 5 czołgów. W Al. Ujazdowskich 23 oddział AK zdobył budynek obsadzony przez kompanię S.A. Powstaje batalion AK "Rum". Oddział "Jeleń" obsadza Fort Legionów Dąbrowskiego. Samoloty sowieckie bombardują lotnisko Okęcie zajęte przez Niemców. "Biuletyn Informacyjny" rozpoczyna publikację list osób zaginionych. W nocy samoloty alianckie, lecąc z bazy włoskiej Brindisi, dokonują kolejnych zrzutów broni. Trzy maszyny zostały strącone nad Warszawą. Jedna - z załogą kanadyjską - spada w płomieniach obok powstańczej barykady przy ul. Miodowej. Giną wszyscy lotnicy. Z samolotu powstańcy wymontowują działko.
opracował: Maciej Janaszek-Seydlitz
14 sierpnia 1944 - 14 dzień Powstania poniedziałe
imieniny Maksymiliana, Alfreda
wsch. sł. 5.33; zach. sł. 20.20; śr. temp. powietrza 17°C
pochmurno, z rozpogodzeniami; stan wody w Wiśle 180 cm
O godz. 10.30 - gen. Tadeusz Komorowski "Bór" wydaje rozkaz marszu wszystkim dobrze uzbrojonym oddziałom partyzanckim AK spoza terenu Warszawy na odsiecz stolicy. Oddziały w Kampinosie otrzymują rozkaz koncentracji w celu jednoczesnego uderzenia z dwóch stron w okolicach cmentarzy powązkowskich. Powstańcom poddaje się placówka niemiecka w domu przy Al. Jerozolimskich 32, nakłoniona do tego przez. Polaków z Bydgoszczy, wcielonych do Wehrmachtu i wchodzących w skład tej placówki. Żołnierze batalionu AK "Kiliński" biorą do niewoli 17 żołnierzy 4 batalionu grenadierów wschodniopruskich. Jeńcy zeznają, że ich kompania poniosła 50% strat w walkach w Warszawie. Niemieckie ataki na Starówkę od Leszna przez Tłomackie w kierunku Bielańskiej. Niemcom atakującym z Zajezdni tramwajowej na Sierakowskiej udaje się wbić "klin" między zgrupowania "Radosława" i "Leśnika". Pod wieczór po zaciekłych stratach udaje się wyprzeć Niemców z utraconych pozycji. Komenda Główna AK tkwi w staromiejskim kotle. Na ul. Bartoszewicza na Powiślu żołnierze grupy Cypriana Odorkiewicza "Krybara" zdobywają transporter SdKfz 251/1 należący do 5 pancernego batalionu łączności 5. PzDiv SS-"Wiking". Transporter został przemianowany na "Jasia" a następnie "Szarego Wilka" i wchodzi do akcji po stronie polskiej. Żołnierze pułku "Baszta" raz jeszcze bezskutecznie szturmują silne niemieckie punkty oporu w domu Wedla przy ul. Puławskiej i w szkole przy ul, Narbutta róg Kazimierzowskiej. Mokotów znajduje się pod silnym ostrzałem. artylerii. Szpital Maltański z Senatorskiej zostaje ewakuowany do Śródmieścia. Niemcy zakręcają zawory na Stacji Ciśnień na ul. Koszykowej. Przestają działać wodociągi miejskie. Komendant Okręgu Warszawskiego AK płk "Monter" (Antoni Chruściel) poleca oszczędzać wodę i budować studnie. Spośród samolotów dokonujących zrzutów, trzy (dwa brytyjskie i jeden polski) zostają zestrzelone.
opracował: Maciej Janaszek-Seydlitz
13 sierpnia 1944 - 13 dzień Powstania niedziela
imieniny Diany, Hipolita
wsch. sł. 5.31; zach. sł. 20.22; śr. temp. powietrza 20°C
pochmurno; stan wody w Wiśle 180 cm
Niemcy przypuszczając atak z kilku kierunków zajmują ostatecznie ulicę Stawki, zamykając pierścień wokół Starego Miasta. Blisko 10-tysięczny korpus nieprzyjacielski, wyposażony w ciężką broń, czołgi i wspierany samolotami, otrzymał rozkaz szybkiej likwidacji tego kotła. Toczą się zaciekłe walki o Zamek. "Czarna niedziela" na Starówce. Po południu żołnierze baonu "Gustaw" wprowadzają w ulice Podwale porzucony niemiecki pojazd specjalny SdKfz 301 Ausf. C Schwere Laudungstrager B-IV. Nie wiedzą, że jest to pułapka wypełniona materiałem wybuchowym i wyposażona w czasowy zapalnik. O godzinie 19.00 na ul. Kilińskiego pojazd wybucha, powodując masakrę wśród zgromadzonych powstańców i ludności cywilnej. Ginie ponad 300 osób, jest wielu rannych, wśród nich - gen: "Bór". Śródmieście. Wieczorem powstańcy przeprowadzają nieudane natarcie na Hale Mirowskie, celem przywrócenia połączenia Śródmieścia ze Starówką. Oddziały pułku "Baszta" bezskutecznie atakuję koszary SS na Kazimierzowskiej i Narbutta oraz tzw. Dom Wedla na rogu Puławskiej i Madalińskiego próbując przebić połączenie. Oddziały powstańcze przeprowadzają atak w tzw. "Dolince Szwajcarskiej" i zajmują budynek Koszykowa 18. Praga. W parku Skaryszewskim rozbija się jeden z brytyjskich samolotów dokonujący zrzutów. Ginie sześciu członków załogi. Jeden z brytyjskich samolotów zrzuca wieniec z napisem "From the British solidiers to our fighting comrades of the Polish Army". Niemcy ustawiają ciężki moździerz typu Karl koło kościoła Bernardynów na Czerniakowie. Druga niedziela powstania. W kościołach, kaplicach polowych, przy domowych ołtarzach odbywają się nabożeństwa. W kinie "Palladium" na ul. Złotej odbywa się pierwszy pokaz powstańczej Kroniki filmowej z walk w mieście.
opracował: Maciej Janaszek-Seydlitz
12 sierpnia 1944 - sobota
imieniny Lecha, Innocentego
wsch. sł. 5.29; zach. sł. 20.24; śr. temp. powietrza 21°C
słonecznie; stan wody w Wiśle 187 cm
Cały dzień trwa zażarty bój o Stawki. Magazyny kilkakrotnie przechodzą z rąk do rąk. W czasie ciężkich walk w okolicach ul. Okopowej i Stawki zostaje ranny płk "Radosław". Dowództwo zgrupowania obejmuje szef sztabu zgrupowania mjr Wacław Janaszek "Bolek". O godz. 15.30 Niemcy rozpoczynają ponowny atak na odcinku Leszna. Piechota wsparta trzema czołgami forsuje barykady na Lesznie i ul. Przyjazd, a następnie opanowuje ul. Rymarską. Kontratak oddziałów ppłk "Kuby"" powoduje, że wieczorem cały utracony w ciągu dnia teren ponownie jest w rękach powstańców. Oddziały zgrupowania mjr Stanisława Błaszczaka "Roga" odpierają niemieckie ataki na Podwale i barykady na Kanonii, Świętojańskiej, Miodowej i Piwnej oraz na Ratusz i Pałac Blanka. Szaleją pożary w gęstej zabudowie Starego Miasta. Po raz pierwszy Niemcy stosują "Goliaty". Oddziały RONA odbijają budynki Dyrekcji Wodociągów i Kanalizacji przy pl. Starynkiewicza5 Dom Turystyczny, Miejski Instytut Higieny przy Nowogrodzkiej 82 Wojskowy Instytut Geograficzny w Al. Jerozolimskich i zabudowania Starostwa Grodzkiego przy Nowogrodzkiej róg Chałubińskiego. Zgrupowanie "Chrobry II" utrzymuje północna stronę AL. Jerozolimskich z Domem Kolejowym i Dworcem Pocztowym. Tysiące ludzi giną na Ochocie - obrzuceni granatami w piwnicach, rozstrzeliwani w bramach i na skwerach. Pijani żołdacy kłują bagnetami chorych i starych. Setki kobiet zostają zgwałcone i zamordowane. Krwawych zbrodni dokonują Niemcy w kościele św. Jakuba i w Instytucie Radowym. Komenda Główna AK przenosi się ze szkoły na Barokowej do gmachu Ministerstwa Sprawiedliwości przy ul Długiej 7. W nocy z 11 na 12 sierpnia Niemcy zestrzeliwują aliancki samolot, dokonujący zrzutów. Płonąca maszyna spada na praski brzeg.
opracował: Maciej Janaszek-Seydlitz
11 sierpnia 1944 - 11 dzień Powstania
piątek imieniny Klary, Zuzanny
wsch. sł. 5.28; zach. sł. 20.26; śr. temp. powietrza 20°C
pochmurno, niewielkie opady; stan wody w Wiśle 187 cm
Woli Niemcy ruszają do gwałtownego ataku, wdzierają się do magazynów na ul. Stawki, na pl. Parysowski, Muranów. Grozi to odcięciem grupy "Radosława" od Starego Miasta. Kontrnatarcie, na którego czele staje ppłk "Radosław", doprowadza do wyparcia Niemców ze Stawek. Kilkakrotnie ranny "Radosław" odtransportowany zostaje do szpitala. Ginie jego brat, dowódca batalionu "Miotła", kpt. Franciszek Mazurkiewicz "Niebora" (brat "Radosława") oraz por. Tadeusz Wiwatowski "Olszyna". Straty powstańców -115 zabitych, 140 rannych. Batalion AK "Miotła" traci 50% swego stanu. Powstańcy opuszczają ostatecznie rejon wolskich cmentarzy. Odbite Stawki stają się wysuniętym w niemieckie pozycje bastionem. Na Ochocie powstańcy ostatniej placówki "Reduty Wawelskiej" ppor. Jerzego Gołębiewskiego "Stacha" opuszczają stanowiska i wydostają się z Ochoty kanałami na Kolonię Staszica (pierwsze w powstaniu grupowe wykorzystanie kanałów), skąd przedzierają się do Śródmieścia-Południe. Trwają rozstrzeliwania, gwałty i rabunki ludności zgromadzonej na "Zieleniaku" przy Grójeckiej. Na Starym Mieście oddziały Reinefartha przeprowadziły koncentryczne natarcie pod osłoną artylerii z pociągu pancernego i z baterii zlokalizowanych na wschodnim brzegu Wisły. Natarcie wspierały ponadto lotnictwo, czołgi, moździerze. Radiostacja "Burza" zostaje zniszczona pod gruzami Poczty Głównej. W dzienniku PPS "Warszawianka" ogłoszono odezwę ŻOB Żydowskiej Organizacji Bojowej apelującej o udział wszystkich Żydów w oddziałach powstańczych. Wojskowy Sąd Specjalny wydaje pierwszy wyrok śmierci na żołnierza AK "za rabunek z palących się domów przy ul. Królewskiej 27 i 29".
opracował: Maciej Janaszek-Seydlitz
10 sierpnia 1944 - 10 dzień Powstania czwartek
imieniny Wawrzyńca, Borysa
wsch. sł. 5.26; zach. sł. 20.28; śr. temp. powietrza 18°C
zachmurzenie zmienne; stan wody w Wiśle 183 cm
Wola. Mimo naporu nieprzyjaciela, powstańcy utrzymują placówki przy ul. Okopowej, w rejonie cmentarzy i na Stawkach. Ochota. Oddziały RONA przeprowadzają pacyfikację dzielnicy. "Reduta Wawelska" nadal odpiera ataki wroga. Opuszczają Ochotę ostatnie grupy bojowe. Oddział por. Andrzeja Chyczewskiego "Gustawa" przedostaje się do Lasów Chojnowskich, a grupa ppor. Jerzego Gołębiowskiego "Stacha" kanałami dociera do Śródmieścia. Nie wszyscy; kilku, w tym dowódca, zabłądziwszy - ginie, wychodząc na stronę niemiecką. Zgrupowanie "Chrobry II" zdobywa browary Haberbuscha miedzy Grzybowską a Krochmalną. Powstańcy wzmacniają swoje pozycje od Al. Ujazdowskich po ul. Książęcą. Na Powiślu umacniają swe pozycje oddziały kpt. "Krybara". Udaje im się odzyskać placówki na Karowej, a od strony ul. Kopernika obsadzają spalony Plac Staszica. Trwa systematycznie ostrzał Elektrowni Warszawskiej, która nieprzerwanie zaopatruje miasto w prąd. Śródmieście. Nocą z 9 na 10 nad Śródmieściem i Mokotowem i Kampinosem pojawiają się brytyjskie samoloty. Dokonują udanych zrzutów broni i amunicji. Niemcy wystosowali do ludności Warszawy ultimatum, w którym wezwali Warszawiaków do opuszczenia miasta. Ulotki z jego treścią były zrzucane z samolotów. Radio brytyjskie nadaje kilkakrotnie w języku niemieckim i kilku innych ostrzeżenie, w którym stwierdza się, że wszystkie osoby wojskowe i cywilne, nakazujące lub wykonujące wobec polskich żołnierzy i ludności cywilnej czyny zbrodnicze, niezgodne z prawem międzynarodowym, będą surowo ukarane przez sprzymierzonych.
opracował: Maciej Janaszek-Seydlitz
9 sierpnia 1944 - 9 dzień Powstania
środa
imieniny Romana, Ryszarda
wsch. sł. 5.24; zach. sł. 20.30; śr. temp. powietrza 17°C
słonecznie, wieczorem pochmurnie, lokalne deszcze; stan wody w Wiśle 180 cm
Z rąk do rąk przechodzi cmentarz żydowski na Woli. Nieustępliwe boje toczą się również o cmentarze kalwiński i ewangelicki. Ginie tam córka Melchiora Wańkowicza - Krystyna. Dowódca Grupy "Północ" wycofujeł batalion "Parasol" z Woli na Stare Miasto. Rynek Starego Miasta przeżywa falowe bombardowania samolotów nurkujących, powodujące zawalenie się wielu kamienic. Są duże straty wśród ludności cywilnej. Odparto silne natarcia niemieckie na barykadę Miodowa - Senatorska oraz na Elektrownię i podstację filtrów przy ulicy Lipowej. Ochota - oddział ppor. Andrzeja Chyczewskiego "Gustawa " i pluton ppor. Józefa Zająca-Nowackiego "Poboga" zostaje zmuszony do opuszczenia fabryki Monopolu Tytoniowego przy ulicy Kaliskiej 1. W "Reducie Wawelskiej" powstańcy przekopują się z piwnic do sieci kanałów być mieć drogę odwrotu. Śródmieście - powstańcy bronią się w budynku Dyrekcji Wodociągów i Kanalizacji. W kilku wytwórniach Śródmieścia przystąpiono do produkcji butelek zapalających, granatów i innej broni, łącznie z granatnikiem własnej roboty, wyrzucającym pociski na odległość kilkudziesięciu metrów. Po pięcioletniej przerwie okupacyjnej Polskie Radio wznawia nadawanie audycji na falach krótkich 43,4 m. Brak aparatów radiowych powoduje konieczność zainstalowania głośników na ulicach. Oddział batalionu "Chrobry I" próbuje zniszczyć pociąg pancerny ostrzeliwujący z Dworca Gdańskiego Starówkę. Mokotów - "Baszta" zajmuje obszar ograniczony ulicami: Puławską, Szustra, Alejami Niepodległości i Woronicza. Okupacyjne władze administracyjne uciekają z pałacu Brühla i Warszawy. Podczas ewakuacji celnymi strzałami z pl. Teatralnego zabity zostaje zastępca gubernatora dystryktu warszawskiego Herbert Hummel. O 10.20 pod osłoną czołgu opuszcza pałac Bruhla gubernator Fischer. Dowódca 9 armii gen. Vormann wysyła meldunek o sytuacji w Warszawie. Informuje w nim, że zdławienie powstania obecnymi siłami jest niemożliwe. Domaga się dodatkowo silnej dywizji z bronią ciężką.
pracował: Maciej Janaszek-Seydlitz
8 sierpnia 1944 - 8 dzień Powstania
wtorek
imieniny Dominika, Cypriana
wsch. sł. 5.23; zach. sł. 20.31; śr. temp. powietrza 20°C
słonecznie; stan wody w Wiśle 180 cm
Nieudany wypad grupy kpt. "Jana" dowódcy "Brody 53" z rejonu cmentarza żydowskiego na kolejową linię obwodową w celu zniszczenia niemieckiego pociągu pancernego. Kolejne ataki niemieckie z wielu kierunków na Starówkę. Podpalono domy na Krakowskim Przedmieściu od pl. Zamkowego do ul. Karowej. Starówka jest już na pierwszej linii frontu. Nieprzyjaciel bezskutecznie atakuje powstańcze pozycje na Bielańskiej, w Ratuszu, na pl. Bankowym, na Rybakach. Lotnictwo zrzuca bomby zapalające. Niemcy, dążąc do utrzymania trasy wschód-zachód: Chłodna-Ogród Saski, starają się odrzucić polskie oddziały z sąsiednich ulic. Nie udaje im się to. Powstańcy utrzymują pozycje, przechodzą nawet do akcji. zaczepnych. Opanowują np. teren browaru Haberbuscha między Grzybowską a Krochmalną. Żołnierze ze zgrupowania "Chrobry II" zajmują budynek Dyrekcji Wodociągów i Kanalizacji przy pl. Starynkiewicza. Trwa bój o Al. Jerozolimskie. Wielogodzinna walka kończy się sukcesem powstańców. Nie udają się też Niemcom próby rozbicia utworzonego w nocy przejścia przez Aleje. Niemcy atakuje pozycje zgrupowania "Golski" od strony Pola Mokotowskiego. W restauracji "Adria" odbywa się uroczyste odsłonięcie tablicy upamiętniającej czyn Jana Krysta "Alana", który wykonał tu 22 V 1943 wyrok na trzech gestapowcach i zginął na miejscu. Dowodzenie na Górnym Czerniakowie obejmuje przybyły ze Śródmieścia-Północ dowódca batalionu WSOP - kpt. Zygmunt Netzer "Kryska". Oddziały powstańcze na Żoliborzu poszerzają stan posiadania w kierunku Instytutu Chemicznego i koszar przy ul. Gdańskiej. Nie ustaję pacyfikacja Ochoty. Umierają z ran pisarze: Karol Irzykowski i Juliusz Kaden-Bandrowski. Giną, pomordowani, liczni naukowcy i twórcy. Z Oddziałów II i III Rejony I Obwodu zostaje utworzony pododcinek "Śródmieście Południowe", którego dowódcą zostaje mjr Stanisław Łętowski "Mechanik". W Kampinosie por. Adolf Pilch "Dolina" organizuje pułk Palmiry-Młociny. W skład pułku wchodzą oddziały z Puszczy Nalibockiej i luźnej oddziały VIII Rejonu VII Obwodu "Obroża". Zostaje uruchomiona radiostacja "Błyskawica" nadająca na fali 328 i 52,1 MHz 12 razy na dobę. Radiostacja nadaje z budynku PKO przy ul. Jasnej. W Śródmieściu i na Starym Mieście działa poczta harcerska, dostarczająca dziennie około 2.000 listów.
opracował: Maciej Janaszek-Seydlitz
7 sierpnia 1944 - 7 dzień Powstania poniedziałek
imieniny Doroty, Sykstusa
wsch. sł. 5.21; zach. sł. 20.33; śr. temp. powietrza 19°C
słonecznie; stan wody w Wiśle 173 cm
Powstaje grupa "Północ" pod komendą ppłk Karola Ziemskiego "Wachnowskiego". Grupa ta obejmuje oddziały Woli (z Kedywem KG AK), Starówki, Żoliborza i Puszczy Kampinoskiej. W ramach akcji "czyszczenia arterii wschód-zachód" oddziały gen. Reinefahrta przebijają się z Woli w kierunku wschodnim po osi ulic Chłodnej, Ogrodowej, placu Mirowskiego, Hal Mirowskich, placu Żelaznej Bramy. Wola dostaje się w ręce niemieckie. Wąskim klinem w pozycjach wroga tkwią jedynie oddziały "Radosława", które. utrzymują się na cmentarzu żydowskim, przy Gęsiej, Spokojnej, Dzikiej. Zostaje przerwana naziemne połączenie między Śródmieściem a Starym Miastem. Spokojna dotąd Starówka przeżywa silne bombardowanie lotnicze. Powstańcy spotykają się z nową bronią - goliatami. Są to zdalnie sterowane miniaturowe czołgi, naładowane materiałem wybuchowym; podprowadzane pod polskie pozycje, eksplodują z niezwykłą siłą. W kilku punktach miasta, m.in. na Nowym Świecie, hitlerowcy znów nacierają pod osłoną polskich kobiet lub rannych powstańców, pędząc ich przed czołgami. Na Mokotowie siły powstańcze zdobywają nowe tereny: ulicę Szustra od Puławskiej do Niepodległości oraz ul. Belgijską po skarpę. Na Woli w masowej egzekucji zostaje rozstrzelany Naczelny Kapelan Armii Krajowej, ks. płk Tadeusz Joachimowski. Oddziały RONA pacyfikują Kolonie Staszica. Broni się jedynie budynek przy Wawelskiej 60. W nocy z 7 na 8 sierpnia w Al. Jerozolimskich między kamienicami nr 17 i 20 na wysokości ul. Brackiej powstaje wykop i barykada - jedyna droga łącząca Śródmieście północne i południowe. Przejście przetrwało do końca Powstania.
Opracował: Maciej Janaszek-Seydlitz
6 sierpnia 1944 - 6 dzień Powstania
niedziela
imieniny Sławy, Jakuba
wsch. sł. 5.19; zach. sł. 20.35; śr. temp. powietrza 18°C
słonecznie; stan wody w Wiśle 163 cm
Przed południem oddziały Reinefartha po ciężkich walkach przebijają się wzdłuż Chłodnej, Elektoralnej w kierunku Hal Mirowskich na placu Żelaznej Bramy. W skład grupy Reinefartha wchodzi SS-Sonderbataillon Dirlewanger dowodzony przez SS-Oberführera Oskara Dirlewangera. Batalion złożony jest z kryminalistów skazanych głównie za kłusownictwo ale również za najcięższe zbrodnie, takie jak zabójstwo czy gwałt. Sonderbatallion dopuszcza się wielu aktów ludobójstwa w kolejnych dzielnicach Warszawy, mordując ludność cywilną i rannych powstańców. Wzmagają się walki w okolicach cmentarzy wolskich. Rozbite oddziały Obwodu Wola wycofują się w rejon ul. Grzybowskiej i Białej. Po koncentrycznym ogniu Niemcy wypierają powstańców z cmentarza kalwińskiego i ewangelickiego na Woli. Przeciwuderzenie doprowadza do odbicia cmentarzy. Sytuacja jest jednak krytyczna. W walkach ciężkie rany odnoszą: dowódca obwodu Wola, ppłk Jan Tamowski "Waligóra" i dowódca "Parasola" kpt. Adam Borys "Pług". Niemcy zajmują Hale Mirowskie, pl. Żelaznej Bramy i docierają do pałacu Brühla. uwalniając Stahela i Fischera. Niemcy atakują pozycje zgrupowania "Golski" w gmachu głównym Politechniki Warszawskiej. Niemcy nadal atakują bezskutecznie pozycje powstańcze w Al. Jerozolimskich. W rejonie ul. Królewskiej i placu Małachowskiego zostaje sformowane nowe zgrupowanie "Bartkiewicza". Trwają mordy ludności na Woli i na Ochocie. Na Ochocie ginie m.in., wraz z rodziną, aktor Mariusz Maszyński. Następuje ewakuacja Komenda Głównej AK i Delegatury Rządu z fabryki Kamlera na Woli na Starówkę. Zostaje nawiązana łączność kanałowa między Mokotowem a Śródmieściem. W nocy z 5 na 6 sierpnia kanałem ze Śródmieścia przechodzi na Mokotów łączniczka "Ela" (Elżbieta Ostrowska), otwierając stałą podziemną drogę między tymi dzielnicami. Ustala się stan posiadania obwodu żoliborskiego - od pl. Inwalidów i Al. Wojska Polskiego na południu, po ulicę Potocką na północy. Powstańcy kontrolują cały dolny Żoliborz. Ziemią niczyją pozostaje Marymont. Rusza działalność Harcerskich Poczty Polowej zorganizowanej przez ppor. harcmistrza Przemysława Góreckiego "Kuropatwę". Na Starówce w Katedrze Polowej odbywa się Msza Św., a po niej defilada oddziałów powstańczych na ul. Długiej. Na terenie warsztatów naprawczych taboru kolejowego w Pruszkowie Niemcy zakładają obóz przejściowy "Dulag 121" dla ludności cywilnej Warszawy, przez który następnie przewinęło się ponad pół miliona osób.
opracował: Maciej Janaszek-Seydlitz
5 sierpnia 1944 - 5 dzień Powstania sobota
imieniny Mariana, Oswalda
wsch. sł. 5.18; zach. sł. 20.37; śr. temp. powietrza 16°C
słonecznie; stan wody w Wiśle 163 cm
Po godz. 1.00 w nocy następują pierwsze zrzuty alianckie m. in. na pozycje "Chrobrego" na pl. Kazimierza Wielkiego. Od godz. 7.00 oddziały SS i policja szturmują Wolę, próbując przebić drogę przelotową do mostu Kierbedzia. Oddziały Reinefartha i Dirlewangera. wzmocnione jednostkami pancernymi dywizji SS "Hermann Göring". rozpoczynają generalne natarcie na osi Wolska-Chłodna-Ogród Saski. Akcja ma na celu uwolnienie. odciętych w pałacu Brühla na pl. Saskim dowódcy niemieckiego garnizonu gen. Stahela i gubernatora Fischera oraz odzyskanie drogi przelotowej wschód-zachód poprzez Wolę i most Kierbedzia na Pragę. Mimo bohaterskiego oporu powstańców, wsparte silnym ogniem artylerii, czołgów, ciężkiej broni maszynowej i bombardowaniem lotniczym uderzenie niemieckie osiąga postęp, docierając wieczorem do pl. Kercelego. Bezpośrednio po zajęciu fragmentów Woli Niemcy dokonują rzezi ludności cywilnej. Mieszkańcy Wolskiej, Elekcyjnej, Płockiej, Górczewskiej, Działdowskiej wywlekani są z domów i rozstrzeliwani. Oprawcy z premedytacją zabijają dzieci na oczach matek, żywcem wrzucają niemowlęta do ognia, zabawiają się polowaniem na ludzi.
Domy obrzucane są granatami i podpalane, Wieczorem stosy trupów zalegają ulice. Mężczyźni. których jeszcze nie rozstrzelano, spędzeni zostają do usuwania ciał. Wrzuca się je do płonących budynków lub w miejscach masowych egzekucji układa w stosy, oblewa naftą i pali. Po wtargnięciu do szpitala Wolskiego na Płockiej esesmani zabijają na miejscu dyrektora dr Mariana Piaseckiego, prof. Janusza Zeylanda oraz kapelana, ks. Kazimierza Ciecierskiego. Następnie rozstrzeliwują 60 osób personelu oraz ok. 300 rannych i chorych. Ten sam los spotyka personel i chorych szpitala św. Łazarza przy Lesznie.
5 sierpnia wymordowano na Woli około 20 tysięcy mieszkańców tej dzielnicy.
W jednym z raportów do dowództwa SS-Gruppenführer Heinrich Reinefarth donosi, iż nie ma już amunicji do dalszych rozstrzeliwań.
"Czarna sobota" na Woli to apogeum masowych egzekucji ludności cywilnej, które w kolejnych dniach sięgnęły liczby 50 tys. ofiar.
Na Mokotowie w godzinach rannych grupy kobiet z domu przy ulicy Puławskiej 1 są pędzone jako osłona czołgów idących z odsieczą załodze tzw. "Małej PASTY" na ul. Piusa XI. Żołnierze "Golskiego" zdobywają niemiecki szpital polowy przy ul Śniadeckich. Batalion "Zośka" zdobywa obóz na Gęsiej (tzw. "Gęsiówka") uwalniając 348 więzionych tam Żydów różnej narodowości i otwiera drogę do Starego Miasta. Komendant AK wydał wszystkim żołnierzom zakaz używania alkoholu w czasie walki o miasto.
Okręgowy Delegat Rządu na Miasto Stołeczne Warszawę, Marceli Porowski "Sowa" obejmuje pełnię władzy cywilnej w mieście, zostając komisarycznym prezydentem miasta.
opracował: Maciej Janaszek-Seydlitz
4 sierpnia 1944 - 4 dzień Powstania piątek
imieniny Jana, Dominika
wsch. sł. 5.16; zach. sł. 20.39; śr. temp. powietrza 17°C
lokalne deszcze, pochmurno, wieczorem przejaśnienia; stan wody w Wiśle 123 cm
Wszystkie oddziały AL i PAL włączają się do akcji bojowej, nawiązując współpracę z poszczególnymi zgrupowaniami AK.
Ochota - silne natarcie Niemców. W okolicach pl. Narutowicza zdobyto czołg, drugi uszkodzono.
Odziały RONA atakują pozycje II i IV kompanii "Golskiego" i batalion "Odwet II" na kolonii Stasicza na Ochocie.
Żołdacy brygady Kamińskiego mordują, rabują, gwałcą w kolonii Staszica na Ochocie. Wypędzona ludność trzymana jest na terenie zieleniaka przy Grójeckiej 95 w dramatycznych warunkach.
Mokotów - nieudane natarcie Powstańców od strony ul. Odyńca na ul. Różaną i Dworkową, okupione licznymi stratami.Powstańczy stan posiadania obejmuje obszar między ulicami: Puławską, Woronicza, Al. Niepodległości i Szustra.
Niemcy mordują kilka tysięcy osób w rejonie Puławskiej i Szustra. Setki osób rozstrzeliwują codziennie w Al. Szucha.
Praga - ppłk Antoni Żurowski "Andrzej" zarządza przerwanie walk do wyjaśnienia sytuacji. Wojska mają pozostać w pogotowiu.
Niemcy przystępują do ataku mającego na celu uwolnienie tras komunikacyjnych wschód-zachód. Wsparci czołgami, nacierają wzdłuż Alej Jerozolimskich, dochodząc do Marszałkowskiej.
Jednocześnie starają się odzyskać zdobyty poprzedniego dnia przez oddział por. Zbigniewa Bryma "Zdunina" Dworzec Pocztowy przy zbiegu Żelaznej i Al. Jerozolimskich. Obrońcy dworca, jak i znajdującego się również w rękach powstańców gmachu WIG-u (Wojskowego Instytutu Geograficznego) po drugiej stronie Alej, odpierają ataki.
W Śródmieściu Południowym powstańcy przeprowadzają udany nocny atak na "Soldatenheim" w gimnazjum im. Królowej Jadwigi. Niemcy przypuszczają atak na Plac Zamkowy i ruiny Zamku Królewskiego.
Na stanowisku bojowym w pałacu Blanka, przy Ratuszu na pl. Teatralnym ginie, trafiony pociskiem niemieckiego strzelca wyborowego, poeta Krzysztof Kamil Baczyński (podch. "Krzysztof").
Wola - czołgi niemieckie wspierane przez lotnictwo, kontynuują natarcie wzdłuż ulic Wolskiej i Górczewskiej.
Po zaciętej walce, powstańcy o świcie wycofują się z parteru budynku PAST-y przy ul. Zielnej.
Sztab Komendy Okręgu Warszawskiego AK przenosi się z hotelu "Victoria" do gmachu PKO przy ul. Jasnej 9 (róg Świętokrzyskiej).
W nocy z 4 na 5 sierpnia samoloty alianckie dokonują zrzutów broni i amunicji. Zasobniki spadają na teren Woli, Śródmieścia i Starego Miasta.
Niemieckie samoloty zarzucają ulotki wzywające ludność do opuszczenia miasta. Ultimatum pozostaje bez echa.
opracował: Maciej Janaszek-Seydlitz
imieniny Lidii, Nikodema
wsch. sł. 5.15; zach. sł. 20.41; śr. temp. powietrza 17°C
pochmurno, rano mżawka; stan wody w Wiśle 137 cm
8.00 - Niemcy wykorzystują ludność cywilną jako żywą tarczę podczas ataku na barykadę na skrzyżowaniu Wolskiej z Młynarską. Mają miejsce pierwsze masowe mordy na Woli i na Ochocie na "Zieleniaku" przy Grójeckiej.
Niemcy wprowadzają do walki przeciwko powstańcom lotnictwo bombowe, głównie sztukasy.
Trwają ataki na obiekty zajęte przez Niemców. Powstańcy zdobywają pałac Blanka, Arsenał, pałac Mostowskich, wdzierają się na teren Politechniki. Kompania por. Zbigniewa Bryma "Zdunina" ze Zgrupowania "Chrobry II" zdobywa Dworzec Pocztowy w Al. Jerozolimskich przy Żelaznej. Po ciężkich walkach pada silnie ufortyfikowany obiekt nieprzyjacielski - siedziba żandarmerii na rogu Chłodnej i Żelaznej. Powstańcy opanowują też Dom Turystyczny przy pl. Starynkiewicza.
BIP (Biuro Informacji i Propagandy) KG AK uruchamia w Śródmieściu sześć patroli megafonowych, nadających audycje informacyjne, wiersze i piosenki.
Sztab KG AK uruchamia łączność z dowództwem Okręgu za pomocą automatycznej sieci telefonicznej.
Powstają liczne umocnienia. Barykada, przegradzająca Nowy Świat przy Wareckiej, pozwala na utrzymywanie stałej łączności Śródmieścia z Powiślem.
Na Żoliborz powracają z Puszczy Kampinoskiej oddziały ppłk Mieczysława Niedzielskiego "Żywiciela". Po całodziennym boju w kolonii "Zdobycz Robotnicza" na Bielanach część oddziałów z ppłk "Żywicielem" (ok. 350 ludzi) w nocy z 3 na 4.sierpnia przedziera się na pl. Wilsona, część - gorzej uzbrojonych - wycofuje się ponownie do Puszczy Kampinoskiej.
Kończy się akcja powstańcza na Pradze. Dowódca obwodu ppłk "Bober" (Antoni Żurowski) część swoich ludzi kieruje na lewy brzeg (przeprawiają się przez Wisłę na dolny Mokotów), pozostałych zwalnia do domów.
Nocą 3-4 sierpnia powstańcy wdzierają się do gmachu PAST-y, jednak po kilku godzinach walki muszą opuścić budynek.
Do miasta przybywają posiłki niemieckie: duże grupy własowców, wschodniopruski regiment grenadierów (1.000 ludzi), brygada SS Dirlewangera (przestępcy kryminalni), na Okęcie przybywa brygada RONA (Russkaja Oswoboditielnaja Narodnaja Armia) pod dowództwem renegata gen. SS Bronisława Kamińskiego, kilka batalionów Wehrmachtu i policji z Poznania pod dowództwem gen. Reinefartha. Podjeżdża też pociąg pancerny.
Dowódcą wszystkich niemieckich sił w Warszawie zostaje mianowany specjalista od zwalczania ruchu oporu, gen. SS Erich von dem Bach-Zelewski.
Wojsko niemieckie otrzymuje rozkaz stłumienia powstania wszelkimi sposobami oraz pełnomocnictwo od Reichsfiihrera SS Heinricha Himmlera, by zabijali kogo zechcą, według swego upodobania. Skwapliwie wykonują ten rozkaz.
3 sierpnia oprawcy wywlekają i mordują mężczyzn z domu przy Nowym Zjeździe 5, w tym wielu profesorów i wykładowców warszawskich wyższych uczelni.
opracował: Maciej Janaszek-Seydlitz